Początkowo skupialiśmy się na rejonie Carlin-Ab-Kazo , ale od jakiegoś czasu zaczeliśmy zapuszczać się dalej. Wszyscy się nas boją, nikt nam nie staje na drodze ponieważ cały serwer wie, że robimy dobrą robotę. Tu uwalniamy typów którzy trenuja marnując czas:



A tu kolejny wspaniały i odważny, rycerski knight expujący bez leczniczych run pod thais. Same głupki i nooby grają knightami dlatego głównie ich dojeżdżamy

nie ma takiego afkowania na dachu i robienia run! Chyba, że dla nas do wykorzystania na pk!

są tez głupki dajace sie trapować w czasie expowania:


ZASADZKA!


Starczy tego trenowania na afku. Znajdziemy was na każdym zadupiu

Całe Carlin spierdala przed naszym gniewem jak pizdy. Czas dojechać brazoli:



a tu następny myślał, że uda mu sie uciec z expowiska:

Sorry kurwa, ale ni chuja!

bardzo nierozsądnie wybrane miejsca do trenowania

Troche chaosu w Venore.

Wszyscy giną lub spierdalaja jak te pizdy z Carlin




ta sama idiota pada 2 razy

Nie zapominamy o Carlin i Ab:


Jakiś debil latino wbijajacy codziennie nowy level (no life pierdolony, którego trzeba uwolnić) myślał, że zemści się za zabicie go kilka dni i leveli wcześniej, ale byliśmy sprytniejsi:
Zakładki