Temat: Screeny z Tibiantisa :-)

ale zyczy bratu torgowemu

ano koczek sie odpalil, zapomnial po czyjej stronie powinien stac

gmy gdy ktoś z ich kumpli mckuje:

Nie było mckowania tam, w przeciwnym wypadku Err'lad by tańczył tango z Wózkowym. Kolega mu zalogował na chara.
A nastepnym razem za akuzacje ze gm kryje kolegow to wam pokasuje domki
essa

Kolega mu zalogował na chara...

W momencie rozmowy z Uharambe pt. "gosciu spaduwa". Rozmawiałem z Err'ladem.
Poszedłem do jego jaskini z zamiarem uśmiercenia go (nie zauważyłem, że paladynka ma 0 mlvl po spojrzeniu na fire fielda trochę mi się smutno zrobiło i miałem tylko poison do dyspozycji).
Wchodzę i patrzę nie ma go - przelogował na Err'lada.
Err'lad zaczyna mnie straszyć i każe natychmiast opuścić jaskinie żeby nie było problemów. Odpowiedziałem mu "rozumiem wychodze" po czym wylogowałem się na 10 sekund.
Loguje się i nie ma ani Err'lada ani Uharambe - uff zdążyłem. Dodałem do vip jednego i drugiego. Sekunde po dodaniu pojawia się Uharambe i zaczynam atak. Wtedy zalogował się Err'lad i widać to było po sposobie rozmowy.
Nagle patrzę, Err'lad (postać) zostaje zalogowana - wtedy rzeczywiście mógł wbić kolega. Tylko dziwi mnie jedno. Co robił w tym momencie Err'lad na charze Uharambe? Mapclickował na początek i środek jaskini. Nie próbował nawet uciekać. Nic też nie pisał tak jakby był czymś zajęty. Jego sposób chodzenia na ukos to po prostu "kliknąć cokolwiek", a ja już biegnę.

Nie przyjmuję takiego tłumaczenia. Proszę przekazać koledze, że jest niezłym mózgiem operacji żeby zagrozić życie swojego 140 paladyna zabijając 8 paladynke na rotwormach.

6pak wczoraj wjechał za motzno

wozkowy jeszcze dostanie unbana zobaczycie wy kurwy gmowskie