Temat: Screeny z Tibiantisa :-)

Pamietaj zawsze przed podpisaniem umowy dokładnie sprawdzić warunki, taki abonament to się opłaca brac tylko jak daja telefon albo chociaż bohy, inaczej to tylko doładowanie miesięczne u Tibiarza

Jak wychodzi kwestia exp/h oraz kwestia waste/profit za 1 hunt?

expisz sam czy opłacasz czarnych?

kolejna część przygód noobów druidów (mam tego o wiele więcej, ale nie chce mi sie wrzucać wszystkiego). Nie bede przycinał zrzutów ekranu żebyście mogli podziwiać moje eq. Słuchajta jaka akcja: Debil wczoraj w nocy chwalił się na czacie, że ma kanał na twitchu. Z kumplem zaczeliśmy to ogladać a tam widać, że nie gra typowy polski tibijczyk w wieku 30+ jak my w przerwie od bawienia bachorów tylko jakiś młody nastoletni narkoman grający do tej pory jedynie w nową wersje gry. Kretyn chyba kupił sobie 30 paladyna i nie wiedział jak grać. nawet nie wział kuszy, miał problemy z kopaniem łopatą czy zbieranie spearów, problem stwarzało mu nawet handlowanie w sklepie, no to długo się nie zastanawiając postanowiliśmy naszymi 9 i 12 levelami go upierdolić przy pierwszej lepszej okazji bo miał tylko kilkanaście uhów ( co to kurwa dla nas!)niestety przygłup wyszedł z cyklopów gdzie mogliśmy go łatwo strapować i zaczał łazić po thais gdzie i my przyszliśmy. Sam z siebie zaczął bez powodu przepychać kumpla, a mnie wyzywać (chyba chciał zaszpanować przy widzach) Jak po godzinie jebany jełop z przećpanym mózgiem poszedł expić to śledziliśmy go, ale chęć zrobienia kupy uniemożliwiła ujebanie go na południe od thais. Długo za nim łaziliśmy wypijając kolejne piwa aż w końcu udało się go dopaść na dragonie na wschód od kanionu Kazo.Walka była zacięta ale jednostronna, typowi chyba półkule mózgowe nie łączyły się prawidłowo bo nawet nie próbował nas zabić tylko biegał bez celu jak kura z uciętym łbem. Chłopaczkowi tak się zrobiło wstyd przed widzami, że puścił kierownice i wyłączył w pizdu tą gre. Kolejny umysł uwolniony z Matrixa. Sukces. Następnie dla jaj zabiliśmy trenujących knightów.

wiecej niszczenia psychy low lvlom :D

Kilka nowych plus kilka starych, zaległych fotek o których zapomniałem. Ktoś pytał czy mocarne pk sie chociaż zwraca. Pewnie kurwa, że tak. Jak zabiliśmy po raz czwarty trenujacego w tym samym miejscu Riyu to spadły 3 bp uh a on dalej afk. Poza tym nie chodzi o kase tylko świetną zabawe. palenie runemakerów tez tu zaraz bedzie, o: śmiesznie jak ćpający patus o smiesznych nicku sie zdenerwuje, zaczyna nas wyzywać a później wrzuca nam linki z youtube z jakimiś teledyskami robionymi przez amatora rapera twierdzac, ze to on i nas dojedzie w realu jak podamy mu adres. Wracamy do prawdziwego pK: czasem niektóre nasze ofiary trafiają na nas po kilka razy, rekordzistą jest wspominany już riyu ale to debil bo ciagle afk i nie sprawia nam takiej radości, najlepiej trafić na kogoś na expowisku wspominany wielokrotnie ulubiony afker riyu ten niby nic złego nie zrobił tylko sobie przechodził, ale stwierdziliśmy, że otworzymy mu umysł i naprawimy życie i znowu afkerzy na zmiane z expujacymi, mało kto nas ściga, właściwie to łazimy bezkarnieczasem coś odjebie wysokim levelom i ganiają nas chuj wie po co zamiast podziwiać naszą ciężką pracę no na konieć kilka trapów na rooku: nie ma to jak trapy na rooku na fajrant

Jak zwykle, przepiękne screeny. Pełen profesjonalizm - dzięki screenom nieprzyciętym popodziwiać można zarówno zajebiste eq jak i pasek zadań z Windowsa.

Pewnie zastanawiacie się, koledzy, skąd to zdjęcie na Femor przy trumnie. Młodszy Braciak już tłumaczy.
Pan Raczkoo Specnaz potrzebował liny, i czekał na nas około godziny aż przyjdziemy z pomocą - byliśmy bowiem w tym czasie zajęci uwalnianiem ludzi z Matrixa w Thais.
Jak przyszliśmy na miejsce, żeby chłopowi pomóc, wpadliśmy na lepszy pomysł. Po co wyciągać go liną, skoro od razu można chłopa wyciągnąć z Matrixa? Od pomysłu do realizacji nie minęły dwie sekundy - efekt widać na zdjęciu.

Niestety, dosłownie chwilę później wpadli po nas agenci, zabijając nas nieporadnie, ale bez skrupułów. Jeszcze się z wami rozprawimy wy kurwy!

Pozdrowienia oraz kind regards,
Młodszy Braciak Pana Boga

gogu juz jedzie dla ciebie wpierdolic