Zodiak napisał
po tych moich dedach zorientowałem się ze ta gra jest tak zjebana na najwyższym poziomie xD przecież tutaj bez kupowania hajsu msem nie da się grać XD super sprawiedliwość jak jakiś biedak polak se gra raz go zajebia i traci cały mlvl i 2 lvle a jakiś szwed co tygodniowo kupuje se 300k od jakiegoś profesorka inwalidy porzuca se gfb przez 4h a jak go zajebia to traci 30min gry XD jak chcesz cos znaczyć na serwie to musisz wypierdalac hajs jak na jakiejś maciuś gierce. stara tibia różni się od nowej tym ze tutaj kupujesz hajs od ludzi co już przegrali w życiu i nawet się nie szarpią a na rl tibi od cipsofta
no właśnie da się grać bez kupowania hajsu tylko problem jest taki, że jak nie kupujesz hajsu to idziesz tempem takiego właśnie starego tibiowego MSa, którego wszyscy odsadzili, a on miał 45 lvl, potem oni mieli 130 tymi EKami, on miał 70 itd.
tutaj patrzysz na takich szwedów którzy wbili kurwa 90-80 msy i myślisz sobie, że jesteś kapciem(tzn tak jest, ale to nie jest tak że ty idziesz wolno, tylko oni idą kurewsko szybko, szybciej niż pozwala na to normalna gra taką postacią, bo nigdy nie byłyś w stanie kupić za ZAROBIONĄ kasę takiej ilości run, lub też ich zrobić)
i z tego co ja pamiętam ze starej gry, to te wojny były takie bez wyrazu, takie kurewsko nudne i mozolne, każdy sqm zapchany noob charem, coś tam się odepchnęło, odliczyło, poszło do defa, bo właśnie ludzie bali się utraty tego hajsu, tych blessów nowych, kupowania ciągle tych mwalli i sdków, walczyli żeby móc grać, a nie dla funu, więc jak przegrali, to się wypłacali, a nie szli na innego otsa xD
chyba że jestem pojebany i to z elotha v3 wspomnienia
tutaj jak nie masz ccków to idziesz na fejsbuka i cyk 300k wpadnie zaraz
Zakładki