30.04.2020: godziny nocno-poranne pierwsza afera parcelowa na tibiantisie prawie jak ta słynna afera parcelowa na prophecy
A to wszystko było tak:
1. ok. północy zjawia się u mojego boku na Tibii starzec77 i informuje, że w końcu dzielnym adminom udało się zrobić system namelocków i właśnie go dostaje, no to szybko na stronce sobie go zmieniłem, dostałem potwierdzenie, relog i wracam na respa z nowym już nickiem.
2. Godzina 3:05 kończe expa
3. Godzina 3:12 nie sprawdzając wcześniej labela który miałem w parcelu zaadresowanego na poprzedni nick, wysyłam wora 15k oza do depo, parcel normalnie znika na skrzynce
4. 3:20 wracam do depo i orientuje się, że parcela kurwa nie ma xD
5. 3:22 wysyłam opis sytuacji wszystkimi możliwymi kanałami informację do GMów, że na poczcie zamiast nie przyjąć parcela zaadresowanego na nie istniejącą postać to kierownik się połasił na taki soczysty lootbag i pali jana że nie możliwe i na pewno go mam tylko kłamie.
6. o niewiadomej godzinie wujaszek zakłada chara o takim samym nicku jaki był wcześniej w namelocku i normalnie się założyła, tylko się nie dało na nią zalogować, bo pisało że namelock xD
7. wkurwiony starzec gdy dowiaduje się o tym, że można było od razu od buta założyć chara o takim samym nicku jaki przed chwilą został znamelockowany zapowiada srogi wpierdol dla reszty informatyków z dupy wyjętych
8. Starzec77 po przeskanowaniu tajemniczych logów twierdzi, że razem z wujaszkiem spiskujemy o 4 nad ranem, żeby biedaczek zaspał na rowerki wodne
9. po dalszych kłótniach i 30 minutach zaciętej płyty JA PRZETESTOWAŁEM I PRZYSZŁO WIĘC NIEMOŻLIWE PRZESTAŃ TROLLOWAĆ
(tutaj widzimy, jak słynny dyktator znany z polityki "zero tolerancji" dla wszelkiej maści cziterów sam bezczelnie w środku depo jedzie na MCku)
10. Kliknąłem sobie reloga i nagle cudownie magicznie zaginiony parcel pojawia się w moim depo



Tutaj możemy zobaczyć, że sam tibiarz77 potwierdza istnienie parcel buga, lub jak kto woli nieuczciwego listonosza
11. Kajetan na przeprosiny i zmarnowany czas w którym mógłbym sortować se lootbaga daje dla mnie yellow gema
a tak naprawdę to go lootnąłem first on server essa fraglesy
12. A tutaj już po wyjaśnieniu całej sytuacji i zapewnieniu, że jutro lord i reszta ekipy dostaną solidny wpierdol oficjalny list wyjaśniający od GMa

(końcówka tekstu to: wszystko sie szybko wyjaśniło. kind regards)
mogłem troche popierdolić kolejność wydarzeń, ale cusz, gdyby nie to od jakiejś godziny już bym smacznie spał i regenerował stamine
Zakładki