Akurat jak odpaliłem jego streama, to gość był w czeluściach deserta z jakimiś gówno itemami na sobie bez światła. Oglądałem całe 3 minuty, dluzej nie szło oglądać fraglesa, który co drugie słowo wtrąca słówka z angielskiego.
Więc nie ma co się dziwić, że ludzie się nabierają, szczególnie, że scena otsów nie przyzwyczaiła nas do dopracowanych serwerów.
Wszystko fajnie, bardzo dobrze wam idzie banowanie botów i mc, ale te przyzwolenie na jawny account sharing to imo źle wygląda, szczególnie na streamach. Pewnie pozwalacie na to, bo wychodzicie z założenia, że jeśli nie możecie wszystkich przypadków udowodnić, to lepiej nie karać nikogo.
Zakładki