pierdolisz tam chuju jeden z drugim
Wersja do druku
przeczytałem ten temat i dowiedziałem się, że na takim serwerku true low rate 1x, bez mcków i farm NIKT nie będzie pekował, bo strzelenie z sdka w ludzika tibijskiego to będzie za duże waste xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
kurwa to tak pięknie obrazuje te wszystkie war timki dla których ta gra obraca się wokół tego, żeby wyfarmić milion bpków runek a potem na pustyni się postrzelać sdkami i uekami a 2 tygodnie po wygraniu wara zajebać quita z otsa i czekać na kolejny na którym bedzie to samo
kurwa ja wiem, że nie do każdego może przemawiać pomysł pchania 40 palka na kamienice w carlin, ale jak czytam to pierdolamento to dla tych ludzi ta gierka to tylko i wyłącznie
1. wklepać100 lvl na wyfarmionych runach expiąc 15h dziennie na peninsuli (bo nie mają już 12-15 latek żeby expić 18h dziennie)
2. napierdalać się sdkami na opence
3. spłakać się na forum że 30 lvle cię zabiły na uh trapie i niszczą serwer a ty przecież jesteś poważnym war-grajkiem na 150 lvlu a nie jakimś noobem, niech lepiej na openke wyjdą!!!!!!!!!
z tego największa beka, "MEANINGFUL BATTLES", no w huj dużo znaczą te bitwy, każdy ma w pizde kasy więc blessy to nie problem, nawet jak padną 5 razy, wyfarmione gfbki są to lvl się szybko odrobi.Cytuj:
As I said previously, and the part you conveniently ignored: People play oldschool tibia mostly for pvp and wars. To get to a point where you can have meaningful battles that are fun you gotta be at least level 60-70, grinding levels with summons and hmms and getting to a point where you can actually properly fight and pk other people isn't appealing to most, as it would take months to do and dying once or twice to a player would easily mean cleaning yourself from money. Also frag system would be too harsh and discourage PKing which is the biggest part of oldschool tibia community. PKing and wars are keeping the oldschool alive, not RPG stuff.
Przeciwnicy mają taką samą sytuację, cała wojna toczy się o to komu pierwszemu się znudzi i zajebie xloga z otsa.
wrzuciłem tak sobie, bo fajny długi hunt :] jak mówisz, że 40k/h, to exp lepszy od niejednego 50 paladyna
a te 40 bp hmmów raz na parę dni jest spokojnie do ogarnięcia bez farmy, jak wiesz co robić, chyba że tylko stoisz bezczynnie przez 2 tygodnie, to nie
nie mówię, że magiem nie jest trudniej, bo jest, i tak ma być, ale to przekonanie, jaki to mag jest totalnie udupiony, jest przesadzone
po prostu jak inne profy musi expić wolniej i regularnie, czasem coś pobić dla profitu, innym razem coś przyexpić z lekkim waste, robić lootbaga ze złomu z dragonów itd. a nie że za 40k/h to on dupy nie ruszy, bo magiem to trzeba mieć 200k/h i nie podnosić loota (a w tym czasie paladyn wali jakieś dsy z arrowów z 35k/h)
a koniec końców i tak mag jest najlepszy, dlatego na tych ułatwionych otsach wszyscy grają magami
no same hmmy to tam nie byly bo on wiecej uhow zmarnowal czasem po 3 na jednego smoka nawet szly + jeszcze sdki czasem
uwazam ze na low lvlu nie jest jakos niesamowicie udupiony mag jak sie bedzie gralo madrze (wiadomo na poczatku knighci/paladyni beda mieli latwiej jak wszedzie) ale na papierze wydaje mi sie ze mag na wiekszym lvlu bedzie mag mial gorzej zamiast lepiej ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
40bp hmm to jest 53h robienia runek, oczywiście nie trzeba tyle stać.
Gościu przez ten czas uzbierał sporego lootbaga, spokojnie starczy na zakup 20bp hmm, 3 dni siedzenia z monkami na jakimś gorszym spawnie i już ma zrobione pozostałe runki a za hajs z lootbaga dokupione UHy i reszte pierdół i możesz dalej przyjebać lepszego expa.
I tak samo trzeba pamiętać, że wtedy te itemy były więcej warte, nie pamiętam ile już na 7.4, ale jeszcze w czasach 7.8~ DSM dalej chodziło po 150-200k, royal helmety zanim dodali hydry też miały sporą cene, wylociłeś coś cennego i od razu miałeś hajs na naprawdę solidne PG.
No ale dla większości plajerków dzisiaj expienie to siedzenei 24/7 na najlepszych spawnach z gfbkami a jedyne momenty przerwy to refillowanie, a po miesiącu od startu serwera wszystkie itemy i tak są gówno warte i schodzą po cenach djinowych no i jeszcze rashid dodany bo nie ma komu sprzedać DSMa xD
no ta, ale weź pod uwagę, że to cam z 2004 roku i nie jest on żadnym wyznacznikiem optymalnej strategii
wtedy to ziomek klepał 50 knightem guardy z 25k/h i był zadowolony
właśnie na wyższych levelach stopniowo zyskuje, bo hity rosną mu wraz z levelem, a knightowi i palkowi nieCytuj:
uwazam ze na low lvlu nie jest jakos niesamowicie udupiony mag jak sie bedzie gralo madrze (wiadomo na poczatku knighci/paladyni beda mieli latwiej jak wszedzie) ale na papierze wydaje mi sie ze mag na wiekszym lvlu bedzie mag mial gorzej zamiast lepiej ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
na medivii bolek zboostował przez to knighta i palka, bo płakali że mag za dobry na hlvl xD
piszecie że "oooo bo mag to tylko by chcial peninsula 10000bps gfb i refil nooby kurwa nieudacznicy"
Tutaj za to będą super feelsy old school tibii jak na trejdzie wam krzykną 2k bp hmm to se pójdziecie zabić 15 smoków zdropicie plate legsy, kilka mace i powrót do klepania przez tydzień runek. Poczuj smak przygody.
Zostaje wam zapisać się na 6 playerową listę magów chętnych do postrzelania guardów czy innych minosów ale tam kokosów też nie będzie przy założeniu że plecak fireballi 2k.
Będzie klepanie, klepanie, klepanie guardów z marnym profitem, aż uciuła się powiedzmy na blessy, aż tu pech brak prądu dead od guarda i matka pobita krzesłem w furii i szale, bo godziny żałosnego małego profitowania poszły w pizdu. To troche klimacik będzie podobny do old rl tibii to w sumie spoko, sam się przekonałem, że warto.
Spierdalaj to sobie mów do matki patusie torgowy to po pierwsze, tu widze jak zwykle kultura na poziomie. Po drugie skoro to ma być otsik bazujący na tibi 7.4 tak że każdy kamyczek sprawdzają czy się zgadza, a jednocześnie wprowadzają 3 zmiany i te 3 zmiany najbardziej uderzają w postacie magiczne to co nie można podyskutować nad jakąś zmianą na korzyść maga? Bo wydaje ci się że każdy na torgu myśli tak jak Ty więc nie można napisać inaczej? Pajac jesteś i tyle, gadka z takimi zawsze bez sensu.
pamietam jak na tibianicu byly robione runy a potem kupilem za nie 150 pala xD
piekne czasy
czy zna ktoś zaufane wenezuelskie rodziny?
ryze pacanie to wypierdalaj grac paladynem i smiej sie z czarodzieji a nie siejesz ferment na dzielnicy. evidence ci dobrze powiedzial. placzesz kurwa gozej niz 8 letnie dziecko. essa
1 zmiana to ofc brak tej nieszczęsnej peninsuli - tam najlepiej odnajdywał się mag, a nie jakiś rycek.
2 zmiana to calkowity zakaz mc przez co runki będą drogie i mało dostępne
3 zmiana to podwyższone koszty traveli, to też odbije się najbardziej na magach bo oni przez punkt drugi mają o wiele bardziej zwiększone koszta
1 i 3 punkt jest niczym w stosunku do drugiego punktu który najmocniej odbije się na grze magiem.
Sugerowałem subtelne zmiany - zmniejszenie many na summony i zwiększenie expa za hunt z summonami.
No spoko tibia77 napisał, że to nie jest zasadne to podziekowałem za dysksuje i już. To, że potem jest wciskanie mi, że jestem pierdolnięty i chcę tysiąc bp gfb na peninsule dotargać bo nie rozumiem, że mag musi mieć gorzej, to bronie swoich tez i tyle. Nie mam żadnego bólu dupy, nawet nie mam tam postaci, a jak będę miał to pewnie paladyniarza.
Uważam, że mam sporo racji ale szanuje to, że tibia77 twierdzi, że poradzi sobie z problemem jeśli się pojawi (że będzie ściągał nowych graczy itp by te runki jednak ktoś wypalał). Cieszę się, że można było wymienić z nim merytoryczne posty. Jakies voldemopy i inne evidence co wciskają że jak się z nimi nie zgadzasz to na pewno chceszto pozdro faktycznie dyskusja nie ma sensu, kopanie się z koniem. Nie potrzebnie dalem sie sprowokować, dyskusja była zamknięta jak tibia77 napisał że zmiany nie są zasadne.Cytuj:
1. wklepać100 lvl na wyfarmionych runach expiąc 15h dziennie na peninsuli