Temat: Luźne rozmowy na tematy serwera

W weekend zawsze jest drop, halo, luzują z wirusem zakazy, nakazy to ludzie wychodzą, lato jest.
Reklamy na grupach tibijskich są plus jak Kay wyżej napisał pewnie wymyślą coś dodatkowo, no ale tibijskich for nie ma dużo a większość jest martwa, reklamę mają puścić po M Jak Miłość w TVP?

11 Maja, Kay wrzucił podsumowanie 1 miesiąca, stan na tamten moment wynosił During the past five weeks 2964 accounts were registered. Od tamtego momentu minęło 27 dni.
Dziś stan kont wynosi Total of 3433 players have registered on Tibiantis. W ciągu tych 27 dni doszło 469 kont, co oznacza, że średnio dziennie jest tworzonych 17 kont.

Każdy może mieć własne zdanie ale jak na OTS, który istnieje 2 miesiące 17 kont tworzonych dziennie to dobra liczba, walka o ponowne 200+ online wieczorem w tygodniu realne ale to długa, i mozolna walka, co chwila jakieś edycje, sredycje, ja szczerze mówiąc jestem zaskoczony, że w tygodniu, podkreslam w tygodniu tibiantis nadal wyciąga 170+ online w peaku.

a przepraszam, że tak zapytam
co ci mówi ta magiczna liczba 17 kont dziennie xD?
jakiś wniosek? bo rozumiem, że masz na myśli, że na server napływają nowi gracze xD i to na dodatek w tempie 17 osób/dziennie
nieźle, nieźle


takiej mniej więcej odpowiedzi się spodziewałem

no z tym pingiem to ciężko, bo głównym czynnikiem jest tutaj dystans i nic się nie da z tym zrobić
jakieś wbudowane USA proxy nic nie da takiemu Brazolowi, musiałby sobie sam ogarnąć jakiegoś wtfasta czy innego exitlaga, są tacy co grają i używają i mówią, że jak na europejski serwer to jest bardzo dobrze i normalnie mogą grać, no ale całą rzeszę to ciężko przekonać
z tym "dashowaniem" to też można tylko lekko usprawnić bieganie, ale przy wszystkich innych czynnościach nadal będzie tak samo, więc moim zdaniem wiele to nie daje, no ale skoro ma to ich przekonać do gry, to można by dać jako dodatkową opcję
mam nadzieję, że odbiór nowej strony będzie lepszy i nie będą już ludzie pisać, że odstrasza
na discordzie wrzucałem nowe tło strony: https://cdn.discordapp.com/attachmen...3f2a47edb9.jpg

a co do tego, że w weekend zawsze gra u nas mniej, to też prawda
nie wiem, z czego to wynika, ale tak jest, np. tydzień temu w czwartek było 180 w peaku, w piątek już tylko 140, w kolejny (zeszły) czwartek znowu 180, a w piątek znowu 140, więc w piątek-sobotę zawsze wyraźnie spada

nie jestem fanem marudzenia, po prostu byłem ciekaw jaka jest czyjaś recepta na sytuację lub co ma właściwie przynieść ta REKLAMA?
Wiemy gdzie stoimy z całym tym 7.4, a tym bardziej 1x. Wiemy też, że spora część lub i może połowa tej starej gwardii nie czerpie przyjemności z niczego innego niż wojny(bo i z czego tu czerpać przyjemność, skoro nie ma tu dosłownie niczego, czego ludzie nie znają jak własnej kieszeni, ta gra jest przerobiona jak sasza grej).
No więc zakładamy, że jest wojna, ktoś dostaje w czapę i z 1/3 graczy z tej wojny idzie na jakiegoś gówno otsa, część się wypłaca, drugie pół to strona wygrana.
Zostaje nam już połowa, która zaraz się podzieli, bo nigdy nie byli kolegami, tylko stworzyli sojusz, żeby kogoś wykopać
Zaczyna się druga wojna, jakaś część tamtych przegrańcow może wraca, może nie bo chary poszły na sprzedaż i teraz huncą orki nieopodal AB i sytuacja się powtórzy, jakaś połowa z już połowy z ostatniej wojny prawdopodobnie może mieć problemy z powrotem do gry.
Ogólnie straszna tragedia
Tak jak już kiedyś ktoś pisał, kiedyś walczono, żeby grać, a teraz grać nikt nie chce i chyba o to się rozchodzi
Kiedyś wydaje mi się, że proporcje były inne. Duża większość chciała huncić trolle i demony(to też pewnie zależało od servera na jakim graliśmy, ja mogę mieć inne odczucia niż Tomek i Mateusz), a mniejszość się bić, teraz jest pewnie pół na pół albo i z przewagą tych od pvp

No to jak ma to wyglądać, skoro wojny chyba z założenia prowadzą do zmniejszenia populacji przez wykopanie drugiej strony/obłożenie paymentami, nieraz specjalnie bardzo dużymi



#edit

popłakałem się z tej niemocy

Nie wiem o co chodzi i o czym bajdurzysz ale ok, najwięcej teoretyzowania i płaczu jest z strony polaków - jakieś takie mam wrażenie, quitów również. Reklamy są po to żeby walczyć o każdą osobę, nawet jeśli 10 % z tych co ujrzy posty, filmy wbije, 5 % zostanie to warto. Nie wiem na czym polega Twój dylemat w tej kwestii skoro nie reklamujesz, nie wkładasz w to żadnej energii i wysiłku.

takie bajdurzenie na poziomie twojego 17 KONT DZIENNIE, PATRZCIE JAK ROŚNIEMY

Das is das

oj tak tak byczq oj tak tak

byczek grasz tutaj ?