Pierdolę opinie Punia szczerze powiedziawszy, ja rozumiem że chłopak na sto procent ma więcej oleju w łbie co do gierki niż ja i tu nie ma co się mylić ale jest skurwysyńsko arogancki i zapatrzony w sobie. Zobaczcie jego strimki jak ktoś coś spierdoli to płakać nie potrafi przestać a jak on coś spierdoli to nagle lag ots i zdechlak (zamiast zostawić analizę po akcji i spokojnie wytłumaczyć co się stało, to nazwie ich od parceli i chuj im w dupe. Grałem dużo w wowa i nie wyobrażam sobie takie podejście na raidach, nawet po tysięcznym wipe na mythicu). Następne to jest podejście do jego timku, on myśli że każdy w tej gierce to ma po 1000 h. Minimum i zna mapę z zamkniętymi oczami, a bierze randomów z widowni a potem narzeka traktując ich jak śmieci -_- kto w ogóle chciałby z nim normalnie sobie rpg poklikać w tibi? Czasami zachowuję się irracjonalnie, naprawdę zastanawiam się czy nie brakuje mu podstawy odbierania rzeczywistości, siedzi na dragach pk z 8 osobami jakiś solo playerów a potem dziwi się że go cały hight endgamowi comuniti goni? Bo co jak strimuje to ma przywilej do skakania wszystkim po głowach, naprawdę myśli że nikogo nie wkurwi tym i nikt nie rzuci groszem aby to teraz jego powkurwiali? Albo wracając do słynnego szweda od Ue jest dla niego nobem tylko dlatego że ma inne podejście do gierki niż on bo karci pekerów xD boje się o naturalii dla niego to pewnie kategoria podludzi.
Zakładki