Dokladnie. Bede magikiem koczującym z dwoma mnichami w kazordoon
Wersja do druku
Lucznik bedzie wyjebany, pójdziesz wszędzie solo expic nawet na tym zjebanym 30 lvlu. Do wyboru do kokoru,smoki gsy i elo.
Msem runy trzeba nakurwiac i wtedy expiolka.
A najtem bez teamu idzie uhujac, i jeszcze bez4 mlvla to roty całe życie
Wiec pallek best
Nauczyli się power levelowania magicznymi klasami na 7.4 otesikach i narzekają że runki trzeba robić. Ja wam powiem prawdę łapiesz młotek na łapę jakąś tarczuche i walisz na expa, exewujesz ziomka aż ci magiczny level nie podskoczy aby robić runy. - Potem co? - To samo tylko robisz runy za kaske kupujesz od lokalnego dilera warhamerka a o runach na expie to możesz pomyśleć jak pojedziesz tłumić strajki górników na kazordoon jakiegoś magicznego pociska rzucić z monkiem.
Elówa wiadomo coś na temat startu
ludzie chyba zapominaja, ze nawet majac te slynne runy ognia magiem sie tu specjalnie nie zapierdoli pg, bo nie ma w sumie na czym poza minosami dara/moze guardami/moze cos sie jeszcze wymysli, ale nie jakiegos super
na 30 lvlu to sobie zabijesz dragona w kanionie, a nie pójdziesz expić na dragony
w rzeczywistości będziesz bić guardy z arrowów z 20k/h i narzekać, że musisz co chwilę wracać i refillować strzały, bo cała mana będzie szła na utevo luxy, a jak sobie raz przyniesiesz worek ze strzałami, to skroi go jakiś profesorek, w dodatku bez lootbagów wszędzie będziesz miał waste
tymczasem jakiś ogarnięty knight nawet z two-handedem zrobi lepszego expa i tak upadnie mit wszechmocnego paladyna
to paladyn za słaby będzie :(
mnie to kurwica brała tym paladynem już na orszabalowym retrocorsie jak na low levelu nie udźwigniesz strzał więcej niż 200 i chuj, weź tu exp, a jak cię potworek dosięgnie to bez tarczy dostajesz po 60 od cyclopa. Ta profesja jest fajna na takim hi-mid levelu jak już masz 15 mlvl ale to chwilę trwa bo później już ms się robi mocny no i w sumie knajt też zaczyna bić dużo z run
Kiedy release test serviora?