Macie może w planach zrobić klienta na Androida ? Co by sobie runy klepać z telefonu ?
Wersja do druku
Macie może w planach zrobić klienta na Androida ? Co by sobie runy klepać z telefonu ?
Jak jest z domkiem po utracie pacca? mam domek na pacc area, czy w momencie utraty subskrypcji automatycznie tracę domek?
dodajcie arene
Czy pliki z odkrytymi mapami są na tibiantisie legalne? i czy ktoś takowe posiada, ew udostępni swoich? Nie wiem gdzie iść jak mam czarną mape pozdro
edit
znalazłem tylko takie z rozszerzeniem .png a z tego co się orientuje powinny być z rozszerzeniem .map i nie mogę znaleźć w całych internetach, help me
na tej stronie maps.io instaluje takie co nie działajo
witam mam pytanie moze glupie moze mondre nwm takie bardziej wspominki
tera kazdy jeden skurwysyn pierwsze co robi to za kase ze szczuruw idzie na maina i kupuje trapa i abusuje ten mechanizm walac roty czy cyce na kurwe i easy exp
czy w czasach starozytnych 7.4 i wczesniej na realnej tibii w 2003 roku tez ludzie tak robili?? czy to malo ktury o tym wiedział i nikt tego nie abusowal? bo teraz to jest absolutnie must na kazdym trudnym otsiku, a wtedy to ja nie wiedzialem nawet co to jest trap xD ;/
w tamtych czasach to ja nawet nie wiedzialem ze zeby mane regenerowac sie fooda je i mnie ujebal sorker na dolerze, a Ty o jakims closed trapie mowisz
kto wiedział, to używał, ale mało kto wiedział
ówcześni pgerzy abusowali różne rzeczy i potrafili expić tak szybko jak dzisiejsi, lub nawet szybciej
ale większość graczy stanowili nowi i oni nie używali, bo po pierwsze nie wiedzieli, po drugie nie mieli pacca, a po trzecie ich głównym problemem nie było wtedy jak najszybsze zabijanie mobów, tylko żeby w ogóle znaleźć sobie miejsce z mobami
przypominam, że na starcie tibiantisa przy 300+ online ludzie narzekali, że wszystkie respy były zapchane, a w tamtych czasach było po 850 online (+ jeszcze pełno ludzi próbujących zalogować), więc generalnie to nie szybkość zabijania mobów była dla nich limitem, tylko respawn
przykładowo taki zamek ab dzisiaj jest miejscówką zajmowaną, a w tamtych czasach to był public spot, po którym cały czas się ktoś kręcił, tak samo jakbyś poszedł na jakieś cyklopy thais itp. tak że no noobka z trapem na rotach byś raczej nie spotkał, bo nie pisali o tym w poradnikach na tibia.pl
ja na real tibii uzywałem trapów na warlockach, tam w lewym dolnym rogu był fajny spot, że można było dzięki temu walić go knightem z samego melee, ale to było już trochę później, tak 2007~
na otsach też trap często jest zbugowany, że nie bierze pod uwagę armora, i typy potem zabijają nim behemoty itp. xD m.in. dlatego się stał taki popularny
Dokładnie tak było. Jak pojawiły się dwa potworki na ekranie i nikogo innego to był cud. O żadnym targaniu lootbaga przez to nie było mowy. Pamiętam jak na fire sworda zbierałem ponad tydzień, bo brałem swoim 20 najtem tyle co dałem rade na capa, sprzedawałem i tak w kółko. Potem z fsem poszedłem na ghoustland, ropneli dsa, strapowali i akurat spadł fire sword :zaba
była kiedyś "Przygoda" chyba tak to się nazywało, nawet osobny dział na torgu był o typku co całe dnie zbierał wooden shieldy i inne gówna z trolli i sprzedawał żeby uzbierać tam na coś, to był dopiero popierdol
Załącznik 374651
Tyle ludzi online na rl? A ponoć taka chujnia
dziękujemy panu za tę pouczającą informację