było pisane, że test server będzie czystym 7.4
Wersja do druku
było pisane, że test server będzie czystym 7.4
No jak nie rozumiem problemu. Problem w tamtej sytuacji był taki, ze nie miałem zadnych koneksji z ekipa tibianika, jak co poniektórzy i z widelo (trwającym no nie wiem ile on to nagrywal, od jakiego momentu) gdzie nieudolnie chodziłem po ukosach, cofałem się, odpuszowywalem typa jak blokowal przejście 1kratkowe, robilem przerwy po wybiciu respa by pojsc do kuchni gm wywnioskowal, ze to jest bot, gdzie nawet nie logowałem ani razu potem do gry i mnie osobiście nie sprawdzil.
Tutaj ma być taki tolerancyjny serwer, tu uchylimy oczko na jakas szarke, tu na jakiś handelek, czy także tolerancyjnie i rzetelnie będą sprawdzane camy, czy cam to od razu dowod.
te starzec77 kiedy ta beta?
Jesteś trollem czy chcesz wywołać gównoburze? To nie jest temat tibianica ani Medivii a ty cały czas płaczesz o sytuację jaka cię spotkała na tamtym serverze. Wyraźnie masz napisane, że udawanie bota=ban i tibiarz wytłumaczył Ci dlaczego. Jeżeli pushowales typa, afkowales, odtrashowywaleś rope spota to nie udawałeś już bota bo po prostu żaden bot się tak nie zachowuje więc albo to był błąd gma z tibianica albo normalnie bociłeś a teraz próbujesz wywołać gównoburze.
Jak już chcesz coś hejcić to rób to w sposób właściwy argumentując odpowiednio swoje wywody a nie dawając przykłady z innego servera. To tak jakbym stwierdził, że sok Hortex pomarańczowy jest niedobry dając za argument, że jak piłem sok Tymbark jabłkowy to mi nie smakował.
ale nie masz mi co pisać o tej sytuacji, bo jej nie widziałem, nie wiem jak wyglądała, nie wiem co madragor sobie pomyślał, więc jak mam to skomentować?
ja ci tylko tłumaczę, skąd się wzięła ta zasada i dlaczego była niezbędna
u nas jej 'nie będzie', tzn. nie będzie zapisanej, bo imo to jest logiczne, że jeżeli celowo zachowujesz się jak bot, to znaczy, że chcesz, żeby ktoś cię tak potraktował więc będziesz tak potraktowany
na medivii niestety sami przyjęli linię, że ktoś mógł UDAWAĆ, dlatego tam proponowałem żeby zmienili zasady
tu żadne tłumaczenie, że panie władzo ja tylko UDAWAŁEM nie przejdzie
zwłaszcza że ręczne banowanie w ogóle opiera się na tzw. beyond a reasonable doubt, więc tak samo nie będą przechodzić tłumaczenia że tych dziesięciu 11 druidów obok to nie mcki, tylko koledzy z akademika, którzy akurat wszyscy dostali rozwolnienia i nie mogą podejść do kompów, bo to nie stanowi tego reasonable doubt
i ważniejszy dla nas jest serwer bez botów, niż czyjeś zadowolenie z tego, że mógł przez 3 godziny kręcić się w kółko udając bota
NIE WIEM, czy w twojej sytuacji też tak było i czy dałbym bana, bo nigdy jej nie widziałem
Majkel
dobrze, ze dokładnie przeczytales, nieudolne udawanie bota, gdzie gm poszedł na latwizne i uznal, ze mam super skrypt na odpuszowywanie typeczkow jednocześnie z dluzszym afkiem podczas jedzenia w kuchni
Tu padlem ofiara kumoterstwa (jedna z przyczyn grania w spokoju na roku i porzucenia maina, gdzie i tak moja postac została zbeszczeszczona przez druzyne ironita i pośrednio poprzez gracza na tymze spokojnym rooku). Stad moje tego rodzaju pytania i wątpliwości, wydaje mi się ze tibiarz jest rzetelna osoba w sprawach tibijskich i ciekaw jestem, czy w stafie będą osoby kompetentne do analizy widelo prob boterstwa. Nie da się ukryc, gdzie tibianik miał być takim ,,profesjonalym'' serwerem -gdzie było jak było i randomowych graczy ruchano bez mydla a kumpli jakos się chronilo, dalo się dogadac- to tu będzie mikro serwer, z duza rzesza ludzi, którzy się znaja (chociaż mam nadzieje, ze będzie tu gralo sporo osob z zewnątrz). Czy także pobieznie będą sprawdzane camy botingowe i od razu ban/delete, czy jednak ludzie tu będą bardziej ogarnieci od tamtej ekipy modragowej (ja tak ciagle o tym mondragoru, ale ja już nie pamiętam dokladnie kto wtedy był gmem i mnie zbanowal, wiec ich tak jednoznacznie określam, nawet kiedyś myslalem ze mondragor to mandrake, ale to xD bo ja na torgu to taki niedzielny przybysz) i będą mogli to normalnie ogarnąć, sprawdzić, dogadać się by niewinna ofiare przypadkiem nie upierdolic, czy wszystko na jedno kopyto i film=ban. Bo jednym będzie darowane, ze ktoś gra na zmiane charami kumpla i robi runki, przerzuci pare bakpakow, gm pokiwa palcem, ostatnie bakpaki nie rob tak więcej, bo to ktoś z ekipy profesorka na wusku- do tej pory zastanawiam się co to za legendarny profesorek, hm..
to sam sobie odpowiedziałeś, że nie zasady były złe, tylko człowiek popełnił błąd
Tylko zdarza się, ze ta zasada powoduje, ze czasem sytuacja jest jasna, latwa do zweryfikowania, czasem nie, czasem to blad ludzki, lub po prostu lenistwo gma, albo inne sprawy nie-fair. Dodatkowo, każdy gracz tibijski wie co jest nielegalne w grze (brzydkie nazwy, bot, szerka itd.) a ten zapis jest mało komu znany, dodatkowo wymyślony wlasnie kiedyś na tibianiku już w trakcie trwania jego działalności, który powoduje niedomowienia. Toz nawet swego czasy były wojny na camy, by rywala udupic, jego farmy, bo to często przynosilo skutek. Jak macie mieć jakies narzędzia do wychwytywania botow, to chyba nie bedzie problemem osobista obserwacja takiego delikwenta, gdzie tych ludzi w takiej grze nie jest dużo do pilnowania, a nie tylko poleganie na camach.
ja ci piszę o jednym, a ty mi o czymś zupełnie niezwiązanym
- korupcja, lenistwo czy nieudolność gma, to nie wina zasad
- jest to oczywiste, że jeżeli ktoś będzie się starał dostać bana za bota, to go dostanie, więc tłumaczenie, że UDAWAŁEM jest idiotyczne, nie wiem gdzie tu jest jakieś niedomówienie, jeżeli nie chcesz dostać bana za bota, to go nie odpalasz i nie próbujesz nikogo przekonać, że jest inaczej
idź pisz w tibii na game-chacie, że jesteś boterem i zobacz czy cipsoft będzie sprawdzał, czy faktycznie nim jesteś, czy jednak dostaniesz bana od buta
- "Toz nawet swego czasy były wojny na camy, by rywala udupic, jego farmy" - i gdzie to udupienie, skoro gość faktycznie stawia te farmy? czy bycie w wojnie i fakt, że raportuje cię enemy, coś zmienia?
- kto mówi, że będziemy polegać wyłącznie na camach? bo z tego, co pamiętam, to wiele razy pisaliśmy coś zupełnie odwrotnego
sorry, ale nie rozumiem zupełnie, na czym polega problem
Co innego staranie się bana za bota, a co innego taktyczna zagrywka. Jest to pojscie na latwizne. Udawanie bota jest idiotyczne. Dlaczego? Bo wymusza więcej pracy dla gma, żeby go sprawdzić w momencie, gdy dostanie cama. Ktos dostanie kilka raportow za botowanie, każdy raport będzie raz po raz odrzucany, bo człowiek faktycznie nie boci i w końcu mu napiszecie, weź nie udawaj bota, bo ciebie ciagle ludzie raportują i musimy sprawdzać?
to niezly taktyk
taktycznie jak powstanie w 44