Przynajmniej raz w miesiącu od roku śni mi się Tibia, chętnie wrócił bym pograć godzinkę dziennie ale real tibia odstrasza mnie ilością przycisków opcji funkcji itp z kolei z drugiej strony na Tibiantisa nie mam czasu bo co to jest godzina gdzie level bije się 4...

Czy jest coś pomiędzy gdzie ludzie grają? wersja tibii w sumie obojętnie byle nie najnowsza (ostatnia mapa na jakiej grałem to Oramond)