dobra nie ma sensu, mam wrazenie jakbym czytal cowboya w fazie terminalnej
Wersja do druku
dobra nie ma sensu, mam wrazenie jakbym czytal cowboya w fazie terminalnej
jakies dzieciaczki z liceum co w zyciu napisaly co najwyzej hello world sie beda klocic z programista 16k dzieki ktoremu bmw samo jezdzi
od teraz jak bede widzial migajacego leda to bede myslal o nim, tak jak na mysl mi przychodzi cowboy kolo lodowki w biedronce
:kekw:kekw:kekw:kekw:kekw:kekw:kekw:kekw
xDD
Mój się nie wyjebuje. Sprzedam za tysiąc.
https://www.youtube.com/watch?v=a3jqf8BCcz0
taniej wychodzi wenezuelczyk
wenezuelczyka to trzeba wynajac zeby pilnowal tego bota bo sam sie nie leczy i nie zbiera loota/zaznacza mobow so far programista zrobil tylko chodzenie po kratkach czasem sie gdzies zablokuje na scianie ale to tam huj
Tak, tu się zgadzam, sprawdzone doświadczalnie. Przykład który podałem z tym while(1) w mainie był nie poprawny - nie dochodzi do niego.
Teraz staram się sprawdzić gdzie ten kernel mnie zaniesie, to znaczy gdzie to siedzi kiedy nie siedzi w taskach.
Jak będę miał chęci to sprawdzę też czy jak zrobię pętlę pętlę while to na pewno nie zareaguje na przerwania. Bo nie wiem czy to nie działa tak że wpierdziela się w właśnie jakiegoś while i na podstawie tick zaczyna odpowiednie taski. Wtedy już wychodzi na to że mój przykład był poprawny.
Widzisz ? Da się jednak napisać konkretne informacje a nie wyzwiska.