proste ze lepiej sie wyjebac bo chlop stracil fraga i bolty a ja lvl w pare minut odrobilem essa
Wersja do druku
proste ze lepiej sie wyjebac bo chlop stracil fraga i bolty a ja lvl w pare minut odrobilem essa
procesorek już o tej złotej zasadzie sprzed paru miesięcy zapomniał xD
oczywiście, że nie
na 7.4 masz jasno (tak mi się wydaje, z perspektywy gracza weterana tibijskiego essa), że każda postać pełni swoją rolę czyli jak już było wspomniane
ms=dmg
ed=support
rp=poke
ek=tank
a ten "balans" cipsoft spierdolił już dawno temu, każdy ma dmg, aoe spelle, wystarczająco dużo hp czy też many (manę mocno boostują te ekstra potiony po 500 czy 1000) by bawić się w blokera
i to przez tą zatartą granice pomiędzy profesjami ludzie, którzy wolą 7.4 stracili zainteresowanie tibią
żeby nie wspomnieć o przyzwoleniu na botowanie co sprawiło, że gp w grze były warte tyle co zużyty papier toaletowy
w sumie to
to jest gra stara w huj i w przeciagu tych 15-20 lat rozwoj w branzy gier poszedl do gory a wraz z nim powstalo milion nowych i lepszych gier od tibii
z paczami czy bez paczy ta gra jest skazana na smierc naturalna, a cipsoft jest w pelni tego swiadomy wiec dodaja ulatwienia dla casualowych graczy dlatego ze srednia wieku tych graczy to pewnie 25-30 lat a nie kurwa 12 jak w 2005 roku xD
Obawiam sie, ze dyskusja miedzy ortodoksyjnymi pro grajkami 7.4 a bobasami z RL nie ma sensu. Każdy bedzie bronił swojej Tibii
dopóki nikt nikogo nie będzie wyzywać to można sobie pogadać, a nuż widelec może ktoś kogoś przekona
Granie na 7.4 ma tylko sens z custom itemamami, custom mechanikami wprowadzającymi urozmaicenia do gry ale bez nadmiernej przesady. Expienie w team huntach w kilka profesji powinna być podstawą tej gry nawet na 7.4, przy tym stawiając jakieś wyzwania dla graczy. Pierwsze customy wchodzące na medivii to było to, do tego rozszerzyć content i end game i to by była gierka na lata (z cyklicznymi patchami oczywiście). Aktualnie czysta tibia 7.4 nie oferuje kompletnie nic dla ludzi w 2020roku.
Ps. Nie zaliczam do tego ludzi odklejonych i przypiętych do wózka 24/7.
ja bym sobie pograł na realu ale nie ogarniam tych bosów, imbów, charmów i bym się czuł jak śmieć nie wiedząc co mam ze sobą zrobić :zaba
na początku jest ciężko ale tak po pierwszym dniu i obczajeniu kilku artykułów/filmików jest w miarę ez
w zasadzie to prawie pod każdym względem rl > jakieś guwna 7.4 i w zasadzie nie wiadomo o co toczy się ta dyskusja, patche i rozwijanie gry trzymają ją przy życiu tak jak ma to miejsce w przypadku innych znanych gierek
o to że jest grupa typów którzy mają IQ Punia uważają że są GOD PVP na starej tibi i bicie dragonów na venore albo bicie guardów jest lepsze niż to że gierka cały czas idzie do przodu (przez co robi się łatwiejsza w niektórych aspektach gry) a oni sobie z tym nie radzą Kappa.
Przykład co by było gdyby powstał serwer tibi 7.4/7.6 miesiąc gry i śmierć serwerka co można zaobserwować na classicu wowa. Na początku każdy zajarany z łapą w spodniach po czasie okazuje się że jednak ch*j a nie dobra zabawa tam jest.
Jeśli byś zrobił postać od 0 i powoli sobie expił to wszystkiego byś się dowiedział w czasie upływu gry. Większość bossów, którymi wszyscy się podniecają jest od 250 lvl.
Dodatkowo jak byś zaczął na jakimś "polskim serwerze" typu Damora, Xylona, Unica, Relania to wchodząc na world chat i zadasz jakieś pytanie zawsze znajdzie się ktoś kto Ci coś podpowie wytłumaczy. Najbardziej przyjaznym serwerem aktualnie jest Damora i najbardziej żywym na eventach często wieczorami trzeba stać w kolejkach + są też co weekend jakieś serwisy questów gdzie prowadzą Cię za rączkę i mówią co masz robić.
a myślisz że na serwerach 7.4/7.6 nie było by botów jak kiedyś ?
Jakiś producent gier się wypowiadał że odtworzenie starej wersji gry uniemożliwia wprowadzenie nowych rozwiązań takich jak battle eye itp. Żeby to miało ręce i nogi Cipsoft musiał by zrobić osobny klient dla powiedzmy 400 ludzi (po tygodniu dla 50 spoceńców) bez item shopu itp gdzie utrzymanie tego gówna było by droższe niż zyski, które czerpali by z tego.
A jebanie w 2020 że tibia 7.4 najlepsza gra na świecie jest już po prostu nudne bo wydaje mi się, że aktualnie gra dużo więcej ludzi w tibie niż kiedyś (mam na myśli żywych ludzi grających a nie botów biegających przez miesiąc bez przerwy bo staminy wtedy nie było).
da sie pozbyc i mckow i botow wystarczy chciec fakt grasz wtedy w te "tylko" 100-300 graczy ale w sumie to na kazdym serverze wlasnie masz tylu lub nawet mniej (mowa o 7.4) rl tibia to wiadomo wystarczy 4 online o roznych profesjach i mozna gierczyc nawet lepiej niz na zaludnionym pzdr
rl tibia to juz nie jest ta hardcorowa gra tylko kolejny grindownik jakich wiele na rynku specjalnie sie niczym nie rozni ida w strone gierek na telefon chyba
wiadomix tylko tibia 7.4 dla prawdziwych wyjadaczy
nieno, jezeli juz sie mowi o rl tibii jako o grindowniku to xD
Ja sobie przebieram w respach jak chce i gdzie chce o ile mam na to lvl i sobie expie z kumplem albo w ogole w 4vocu (na tibiantisie ek expa za tankowanie nie ma pog) i sobie expimy
i o tym, ze grindowac na rl tibii trzeba mowi chlop co od 30lvla siedzi na dwarfach i ma ich pewnie wiecej ubitych niz ja wszystkich bestiary łącznie xD.