Obawiam sie, ze dyskusja miedzy ortodoksyjnymi pro grajkami 7.4 a bobasami z RL nie ma sensu. Każdy bedzie bronił swojej Tibii
Wersja do druku
Obawiam sie, ze dyskusja miedzy ortodoksyjnymi pro grajkami 7.4 a bobasami z RL nie ma sensu. Każdy bedzie bronił swojej Tibii
Granie na 7.4 ma tylko sens z custom itemamami, custom mechanikami wprowadzającymi urozmaicenia do gry ale bez nadmiernej przesady. Expienie w team huntach w kilka profesji powinna być podstawą tej gry nawet na 7.4, przy tym stawiając jakieś wyzwania dla graczy. Pierwsze customy wchodzące na medivii to było to, do tego rozszerzyć content i end game i to by była gierka na lata (z cyklicznymi patchami oczywiście). Aktualnie czysta tibia 7.4 nie oferuje kompletnie nic dla ludzi w 2020roku.
Ps. Nie zaliczam do tego ludzi odklejonych i przypiętych do wózka 24/7.
ja bym sobie pograł na realu ale nie ogarniam tych bosów, imbów, charmów i bym się czuł jak śmieć nie wiedząc co mam ze sobą zrobić :zaba
na początku jest ciężko ale tak po pierwszym dniu i obczajeniu kilku artykułów/filmików jest w miarę ez
w zasadzie to prawie pod każdym względem rl > jakieś guwna 7.4 i w zasadzie nie wiadomo o co toczy się ta dyskusja, patche i rozwijanie gry trzymają ją przy życiu tak jak ma to miejsce w przypadku innych znanych gierek
o to że jest grupa typów którzy mają IQ Punia uważają że są GOD PVP na starej tibi i bicie dragonów na venore albo bicie guardów jest lepsze niż to że gierka cały czas idzie do przodu (przez co robi się łatwiejsza w niektórych aspektach gry) a oni sobie z tym nie radzą Kappa.
Przykład co by było gdyby powstał serwer tibi 7.4/7.6 miesiąc gry i śmierć serwerka co można zaobserwować na classicu wowa. Na początku każdy zajarany z łapą w spodniach po czasie okazuje się że jednak ch*j a nie dobra zabawa tam jest.
Jeśli byś zrobił postać od 0 i powoli sobie expił to wszystkiego byś się dowiedział w czasie upływu gry. Większość bossów, którymi wszyscy się podniecają jest od 250 lvl.
Dodatkowo jak byś zaczął na jakimś "polskim serwerze" typu Damora, Xylona, Unica, Relania to wchodząc na world chat i zadasz jakieś pytanie zawsze znajdzie się ktoś kto Ci coś podpowie wytłumaczy. Najbardziej przyjaznym serwerem aktualnie jest Damora i najbardziej żywym na eventach często wieczorami trzeba stać w kolejkach + są też co weekend jakieś serwisy questów gdzie prowadzą Cię za rączkę i mówią co masz robić.
a myślisz że na serwerach 7.4/7.6 nie było by botów jak kiedyś ?
Jakiś producent gier się wypowiadał że odtworzenie starej wersji gry uniemożliwia wprowadzenie nowych rozwiązań takich jak battle eye itp. Żeby to miało ręce i nogi Cipsoft musiał by zrobić osobny klient dla powiedzmy 400 ludzi (po tygodniu dla 50 spoceńców) bez item shopu itp gdzie utrzymanie tego gówna było by droższe niż zyski, które czerpali by z tego.
A jebanie w 2020 że tibia 7.4 najlepsza gra na świecie jest już po prostu nudne bo wydaje mi się, że aktualnie gra dużo więcej ludzi w tibie niż kiedyś (mam na myśli żywych ludzi grających a nie botów biegających przez miesiąc bez przerwy bo staminy wtedy nie było).
da sie pozbyc i mckow i botow wystarczy chciec fakt grasz wtedy w te "tylko" 100-300 graczy ale w sumie to na kazdym serverze wlasnie masz tylu lub nawet mniej (mowa o 7.4) rl tibia to wiadomo wystarczy 4 online o roznych profesjach i mozna gierczyc nawet lepiej niz na zaludnionym pzdr
rl tibia to juz nie jest ta hardcorowa gra tylko kolejny grindownik jakich wiele na rynku specjalnie sie niczym nie rozni ida w strone gierek na telefon chyba
wiadomix tylko tibia 7.4 dla prawdziwych wyjadaczy
nieno, jezeli juz sie mowi o rl tibii jako o grindowniku to xD
Ja sobie przebieram w respach jak chce i gdzie chce o ile mam na to lvl i sobie expie z kumplem albo w ogole w 4vocu (na tibiantisie ek expa za tankowanie nie ma pog) i sobie expimy
i o tym, ze grindowac na rl tibii trzeba mowi chlop co od 30lvla siedzi na dwarfach i ma ich pewnie wiecej ubitych niz ja wszystkich bestiary łącznie xD.
otusz chodzi o to ze tibia od zawsze byla grindownikiem tylko ze hardcorowym z duza strata po smierci i ryzykiem deda rl tibia to wyeliminowala wiec mamy tylko po prostu grindownika pod aoe lury ez wszedzie profit zeby sie bobaski nie splakaly
wgle istnieje jakis balans respow na tych 1k+ lvlach? ze np 1 resp to waste ale wiekszy xp a drugi profit ale sredni xp? czy wszystko to samo i hurra walimy 1 najlepszego spota robiac na 1k lvlu lvl dziennie?
oczywiście że się da ale jakby ktoś nie wiedział CIPSOFT jest firma której zależy na zarabianiu $ a nie dokładanie do interesu bo 100 osób chce sobie popykać i bić 1 respa przez 3 miesiące bez żadnej innej perspektywy gry.
Według mnie teraz tibia jest bardziej przestępna dla normalnego użytkownika bo jak chce to idzie expić znudzi mu się bicie lvl może iść na bossy. Nie ma ochoty na nic z poprzednich idzie robić bestiary. (to tylko moja opinia proszę nie wywozić z forumka)
Nikt z obecnie grających nie forsuje tego że dzisiejsza tibia jest bardziej hardcorowa niż kiedyś tylko ludzie, którym się obecna tibia nie podoba wszędzie wchodzi i wylewają żale, że ta gra to gówno czy to stream czy to forum. Zobacz że nikt nie wchodzi na forum medivii kasteri itp tworów i nie pisze że tibia 7.4, 7.6 czy 8.0 to gówno.
Mam prawie 800 lvl na rl teraz i nie mówię że jestem lepszy od Mateusza Wielkiego smoka bo on miał tylko 300 lvl bo się gra zmieniła o lata świetlne, teraz wracając po 8h z roboty wchodzę i chce mi się to idę na teamhunta a nie chce mi się to czekam na ustaloną godzinę robię sobie zestaw bossów i później sprzedaje TC.
Co do starty po śmierci to ostatnio na bossie połamał się 1000 ms stracił jakieś 25kk gp żeby odrobić sam mlvl który spadł to jest po cenie TC aktualnej jakieś 200 zł i okej expa sobie odrobi powiedzmy na full odpale w 2/3 godziny (gdzie trzeba zainwestować kolejne TC) ale mlvl tak szybko nie odrobi.
@Profesorek i powiedz mi co tutaj jest hardcorowego https://www.twitch.tv/videos/755144590 bo obejrzałem chyba z 30 minut i oprócz słabej grafiki którą poprawili to nic się nie zmieniło do dzisiaj tak samo chodzisz i bijesz potworki tylko na dzień dzisiejszy robisz to dużo szybciej co przyciąga casulaowych graczy.
tego nie mozesz stwierdzic np osrs ma sie lepiej niz rs3 no i ciezko zeby cipsoft zarabial mniej majac mase mikroplatnosci i potiony w storze :lul
tutaj bardziej chyba chodzi o hejt na decyzje cipsoftu ktory poszedl full pod kase i zmienia gre ktora byla dla hardcorowych graczy na gierke dla casuali trwalo to przez pare lat wiec az tak nie "zabolalo" graczy ktorzy aktualnie grali w gierke ale mysle ze mozna to porownac do konferencji blizzarda z diablo immortal xD imo sa gierki ktore duzo lepiej wygladaja i maja wiecej contentu a oferuja dokladnie to samo co obecna tibia ktora nigdy ich nie dogoni ani w ilosci graczy ani w gameplayu
no i elegancko sobie grasz sprawia ci to frajde ale trzeba sobie zdawac sprawe z tego ze gierka zostala obdarta z praktycznie 99% contentu bo nalezy pamietac ze najlepszy conten daje samo community i interakcja graczy miedzy soba a nie bicie kolejnego kolorowego potworka masowo z kolorowego spella tak ze nie widac co sie dzieje na ekranie bo nie wazne jakby to rozwiazali dalej jest to samo grindowanie i bieganie w kolko ale niestety w duzo gorszym klimacie
Ale aktualnie każda gra na tym polega czy to jest Tibia Diablo Metin czy inny jakiś dziwny twór.
Diablo 3 żyło tylko dlatego na początku ponieważ można było zarobić na casualowych graczach bo był handel gdzie itemki kupowało się prawdziwe pieniądze które trafiały na Twoje konto. Aktualnie D3 żyje teraz tylko z sezonu na sezon i nic z tego nie masz i tak kończy każda gra, która się nie rozwija.
Co do samego community jak to nazywasz wydaje mi się że aktualne world chaty itp już nie polegają na ruchaniu matek jak kiedyś było przynajmniej na serwerach na których grałem typu Titania, Secura. Jeśli chodzi o interakcje graczy miedzy sobą co 20h możesz robić daily bossy i oczywiście większość zrobisz w 4 osoby nie odzywając się do siebie ale są już też takie, że bez zgrania timku bez odezwania do siebie mordy to nawet questa nie zrobisz żeby dojść do bossa.
Teraz grając tylko na 1 serwerze mam chyba z 7 rożnych discordów i 2 TS do ludzi z którymi muszę współpracować żeby np. bossy zrobić albo żeby iść na hunta, więc community jako ludzie sami w sobie cały czas żyje.
A jeśli masz na myśli kupowanie run od botów które stały cały dzień i robiły CI np hmm to jest to po prostu nie opłacalne bo ludzie dalej wystawiają na market run ale co mi z tego jak u npc mam taniej.
Jeśli by postawili taki serwer jakiego "PRO gracze" oczekują to nie było by ani mikropłatności ani potionów w storze dlatego mówię że by na takim serwerze 7.6 jak kiedyś był nic nie zarobili jedynie PACC
I kończąc już bo możemy sobie w nieskończoność odbijać piłeczkę, ta gra jest biznesem i nigdy w życiu nie wrócą czasy 7.4 na global serwer. Trzeba albo się dostosować albo grać na ots i tyle.