Krzysztof miał taki system, że bardzo często umawiał się z jedną dziewczyną na jakiś czas, przez chwilę tak jakby pomieszkiwali razem, randkowali, byli tak jakby razem, on jej dawał opiekę, kupował rzeczy itd. Tylko po to, żeby - nazywając to poliamorią - na przykład po dwóch takich tygodniach, wziąć się za następną osobę i przeżyć podobny cykl


Odpowiedź z cytatem






Zakładki