Temat: Tibia umarła bo ...

to raczej nie przyczyna, ludzie nie stoją w depo bo już nie mają 13lat żeby tracić na to czas, poza tym nie stoją bo nie muszą, wszystko można załatwić w taki sposób, że nie trzeba stać pół dnia żeby opylić blue robe i stać kolejne pół dnia żeby kupić uhy na hunta, skillować też już nie trzeba, w zasadzie interakcja między graczami oraz wymagany czas spędzony przy grze, szczególnie na mało produktywnych czynnościach, zostały ograniczona do niezbędnego minimum i aktywność w grze kończy się na expieniu i ewentualnie robieniu questów

mało jest 12leveli bo po pierwsze mało jest nowych graczy a po drugie gra jest dużo szybsza, dzisiaj masz 12lvl jutro masz 50lvl a za trzy dni 100lvl, ja się kiedyś pałowałem z pół roku z wbiciem 50lvla, teraz 100lvl jest takim starym 12levelem a poważni gracze to raczej mają co najmniej 250-300, reszta to nadal mogą być niedzielni gracze i zwykłe nooby, o których piszesz, zresztą z pół roku temu pograłem sobie około miesiąca i moje obserwacje się raczej sprawdzają

Dokładnie, sam mam teraz swoją najwyższą w karierze postać (218 ed) i wbiłem to lekkim chujem maniacząc może ze 3-4 miechy a chara założyłem równo 2 lata temu.
Tu jakiś x2 dadzą, tutaj voucher i jak wtedy kupuje PACCa na 30 to gram może z 5-7 dni tego XD
Kurwa, a w gimnazjum nie jeździłem na wycieczki klasowe jak miałem PACCa żeby napierdalać taski na mutated raty XD

Kiedyś to było marzenie mieć taki level i w chuj ceceków teraz nie sprawia to żadnej przyjemności :(

o to to, level i ta drabinka duzo zmienila, dzis mocno myslalem nad powrotem ale nie dawno sprzedalem konto z mega voucherami (65dni x2) plus swiadomosc robienia od nowa all questow, dostepow i czekania na jakis magiczny mnie odrzucila, jaki wybrac serwer? Wszedzie boty, a gra samemu mnie odrzuca w chuj. Ostatnie, wlasciwie gwozdz do trumny - brak czasu, wazniejsze sprawy, brak przyjemnosci z klikania i przechodzenia do ~100lvl ktorys raz z rzedu aby zaczac normalna gre

wolalbym wbic sie na byle jaki ots i tam manualnie pobawic sie w klepanie bossow, sprawdzanie siebie itd.

@edit
wlasciwie nigdy nie expilem w Tibii i nie pizgalem pg, na poczatkach(wersja przed 7.92) duzo skillowalem i to sprawialo mi frajde, nie wspominajac o przechodzeniu rooka przez miesiac bo najpierw trzeba bylo wszystko odkryc itd. na Tibii 8.0-8.4 mialem 50 pallka z 85/74 i 15mlvl co bylo w chuj OP. Wyskillowalem go na Ancient temple pod Thais, poznalem tam opor ludzi a teraz jest to niczym.. lubilem zbierac rzeczy, robic outfity, pozniej lapac mounty, nigdy nie widzialem dluzszej frajdy w napierdalaniu hotkeyami i robieniu pg a moj max to 111ms XD

xDDDDDDDD

Generalnie ten temat to w większości kopalnia beki, ale ten post zrobił mi dzień. Exori mort po 700? MDW był największym lvlem, więc należało mu się bić po 700 z exori mort? Co za brednie :D

- zabijanie starego klimatu przez CipSoft (skille - offline training),
- kompletna pazerność w wyeliminowaniu botów (dodanie staminy),
- spierdolone zmiany PvP,
- ghostowanie, brak lurowania, ropowania mobów,
- transfery za hajs,
- exp boosty,
- starzenie się graczy, nudna rozgrywa,
- brak odskoczni, jedyne co to wbijanie lvla,
- nieprzemyślane zmiany np. nowe potiony,
- słaby balans postaci.

Ty taki dorosły tak bo czytasz mądre książki o giełdzie czy innym samorozwoju przez duże s zamiast grać?
Co za różnica co daje wyższy level? Jakby dawał więcej to byś grał czy co bo nie rozumiem? Level można traktować jako efekt uboczny spędzania wolnego czasu w taki sposób, który nam odpowiada. Jest to rozrywka jak każda inna, nikt nie rozwija się w dziedzinach, które dają dolary 24h, trzeba mieć chociaż te 2h dla siebie i jedni pójdą na siłkę, inni zagrają w battlefielda, jeszcze inni przeczytają książkę a ktoś sobie lubi wbić level. A może przeczytanie kolejnego kryminału więcej wniesie do życia? W ogóle od kiedy rozrywka musi coś wnosić do życia? Odmóżdżenie się jest bardzo fajne po 8h w pracy i innych codziennych obowiązkach. Czy nikt nie potrafi sobie dozować czasu na pierdoły i jak tibia to tylko 15h na dobę? Zresztą czy ktoś kto skończył naukę może sobie na to pozwolić? Ja niedawno wróciłem do tibki po kilkuletniej przerwie, mam stałe party, jest nas razem trójka, siedzimy sobie na jakimś ts i prawie każdego wieczoru pykamy ok. 2h. Cipsoft zauważył, że zmienił się profil typowego gracza więc umożliwił szybszą grę i poświęcając te 2h dziennie można w miarę zauważalnie posuwać się do przodu gdzie kiedyś 2h były niczym i prawdopodobnie gdyby nie wprowadzali tych wszystkich zmian tibia dawno by padła bo ja na pewno nie stałbym 1h dziennie na trade channel żeby sprzedać loota aby mieć na exp, jak Cię to kręciło to spoko ale nikogo to już nie interesuje i każda normalna osoba swoją ograniczoną innymi obowiązkami ilość czasu chce wykorzystać jak najbardziej efektywnie a w moim rozumowaniu nie jest to klikanie na slimy podczas skillowania, robienie run czy jakieś inne czynności pożerające ogromną ilość czasu.

Jak już tak chcesz ładnie porównywać, to dopisz że w szkole uczysz się wielu przedmiotów. :) W Tibii jaką masz różnorodność? Questy?xD