Heja wszystkim mam pytanie :)
Otóż może najpierw wprowadzenie. Przez całe moje życie grałem w Tibii paladynem(mam dwie postacie high levelowe). Po tych 9 latach gry chciałem z ciekawości sobie wybrać inną profesje do pogrania od nowa. Najpierw wybór padł na rycerza. Trenowałem przez miesiąc po wyjściu z rooka w training school i udało mi się wbić skile 83/73 i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony bo cyklopa mam na 11 lvl na dwa hity. Super.
I teraz się zaczyna problem. Otóż to samo zrobiłem z sorckiem. 11 lvl, magic level 42, shield prawie 29. Poszedłem sobie z ciekawości na cyclopy iii. To była kompletna żenada... Jednego chyba biłem z 5 minut zadając hity 8-10 z różdżki. Wiem, że pewnie się gra nim zupełnie inaczej(bo nigdy nim nie grałem), ale to jest jakieś nieporozumienie. Czy on naprawdę jest najsłabszą profesją? Bo ogólnie słyszałem, że podobno najsilniejszą, a z moich badań wynika, że nadal najlepszą postacią jest pal... Co mi poradzicie? Jak mam nim grać :D?
Zakładki