Temat: Tibia - wspomnienia i stare dobre czasy.

no czyil tak jak ja ;d 7.1 paintowe gsy cos pieknego

Zapomniałeś jeszcze dodać, że wtedy łatwiej było spotkać gsa pod dwarven bridge albo w Venore niż na pohu XD
Jeszcze mi się przypomniało właśnie, jak przez bardzo długi czas najwyższy mlvl w Tibii miał Sonek, czyli 40 lvl druid z Secury, który całe życie stał i pizgał uhy i nic więcej i później nawet MDW miał sporo gorszy w czasach gdy był najwyższym lvlem w Tibii. Dopiero później, jak minęło trochę czasu od tego apdejta ze zmianą mana systemu, ktoś go w końcu wyprzedził, bo wtedy już expiono używając mana fluidów non stop.

@up
Bo boty w jakimś tam stopniu psuły powoli tę grę, ale cipsoft przyspieszył ten proces 100 razy swoimi idiotycznymi zmianami, które tylko to bocenie ułatwiały.

to
pamietam jak balem sie biegac do venore myslac ze moge spotkac po drodze gsa xD kiedys mysle chuj ide nigdy nie bylem.podchodze uradowany pod schodki a tu dzajant spajder to myslalem ze zejde na zawal
+za malolata ta chec posiadania pacca ale chyba dalo sie tylko na 90 dni co sie wiazalo z wydatkiem 90 zl i nigdy nie wbilem wyzej niz 25 lvla jak bylem taki calkiem malutki xD dopiero jakos na 7.6 ~~ udalo mi sie wbic 106 ekiem
te nieodkryte tereny za mostkiem dla pacc na rooku ehhhhhhhhhhhh
polecam ten filmik

nie az taka stara wersja tibii ale wciaz

a no i tak jak z na filmiku obok z propnowanych dalo sie lurnac beholdera bodajze z tej dziury co jest obok mount sternum pod np depo thais xD niby nic ale jednak

No XD
Jeszcze lepiej było, jak zamiast schodów do Veno była drabinka i ciągle ropowano gsa albo dla i lurowano aż pod depo.

Na youtube są filmiki z Ti. Jakby ktoś nie wiedział, to typ po zrobieniu anni zajebał pozostałym nagrody i zaczął spieprzać do depo XD
Ale dopadli go w końcu w mieście i padł (lało go ze 30 typa). Wtedy nagrody z anni warte były po 2kk sztuka, a na allegro kasa kosztowała pewnie z 8zł za 10k (może trochę mniej, bo to już nie były te w chuj stare czasy, ale pamiętam jak kiedyś złoto było po złotówce za 1k gp, a od zagranicznych graczy szło kupić pacca na 3 miechy za 50k).

A Sergio pamiętam, bo grałem na Valorii. Dostał deleta za "destructive behaviour", chyba chodziło o to, że miał na swoim photobuckecie (wtedy tam w profilu na tibia.com było specjalne miejsce, żeby podać link do swojej hompage i tam wrzucił link do swojego albumu) zdjęcia jak lurował gsy, czy coś takiego. Dokładnie już nie pamiętam. W każdym razie był wtedy w czołówce w expie na serwerze (130~ lvl). Na yt jest jego pożegnalny filmik, który sam zmontował niedługo po tym.

A co do postów up i filmiku z lurowaniem mino maga i beholdera, to lepiej obejrzyjcie to:

XD


Pamiętam jeszcze jak lurowałem pod depo w Ab arcanista a na amazon camp dragona tam z Kaz.

MDW przestal grac bo zjebali magow, a dokladniej? o co chodzi z tym mana systemem co tibia77 pisze?
O tajfunie z furory mozecie cos powiedziec? czy raczej nic ciekawego

No jakoś w 2005~ zmieniono mana system. Wcześniej mana się ładowała 4x wolniej, mana fluidy dawały 2x mniej many (średnio 40~) i kosztowały 2x więcej (100gp za sztukę). Dlatego expiło się runami a nie visem używając manasów. Manasów się używało tylko, gdy było to konieczne, a nie na normalnym expie. Dlatego najwyższy mlvl w całej Tibii przez długi czas miał tamten uhmaker z Secury. Potem się to zmieniło, magowie zaczęli brać po 20 bp mfów na expa i zużywali je visując, więc siłą rzeczy po jakimś czasie w końcu go powyprzedzali w mlvlu.
Ale to nie przez te zmiany MDW przestał grać. On chyba przestał jak zmieniono system naliczania demedża ze spelli, co nastąpiło trochę później. Bo w starym systemie na 250 lvlu i 80+ mlvlu walił do 1200 z sd w potworki. Potem to zmienili, że hity były mniej zależne od lvla niż do tej pory (wcześniej było tak, że w sile czarów 3 lvle dawały ci tyle, co 2 mlvle), przez co znacząco stracił na sile (a z drugiej strony ci, którzy mieli wysoki mlvl ale niski lvl - zyskali, bo mlvl miał od tej pory o wiele większe znaczenie).

@up nie było cię xd