Bobek - 40+mlvl na offline treningu? Toż to pacc 30dniowy w dupe idzie oO.
Nie polecam sie w takie rzeczy bawić, mlvl co racja im wiekszy tym lepsza zabawa bo szybszy exp, ale nie w takim stopniu, zeby az tak go oczekiwac ;)
Ja od siebie polecam potworki z małą iloscią hp i slabym healingiem. Jezeli nadal jestes tym 10+lvlem to polecam isc na treasure island, multum ghouli, ghostow i scarabow. Scaraby akurat mozesz dobijac do red hp i je olewac, chociaz jak mowisz ze masz kase to wal smialo z exori flamow, hity wchodzą zarąbiste w nie i mlvl pojdzie w gore :). Nie dosc, ze fajne potworki do zabijania dla maga to jeszcze jest ich tam calkiem sporawo, a gdy resp nie wyrabia to schodzisz na -2 i walisz pojedynczo crypt shamblery :P.
Nie potrzebujesz tam ZADNEGO questa, jedynie treasure mape.
Inna opcja to cemetery -1 dla low lvli po prawej stronie. Mistrock tez moze byc dobre albo cyclopolis, ale na maga to nie ja nie wiem czy takie fajne, gdy to ma tyle hp i sie stosunkowo dlugo bije cyce z wandem na 13lvl. Humany wydaja sie ciut lepsze, ale walą mocniejszy nie unikalny dmg (sick wave, na odleglosci pierwszego sqma to ma szerokosc 3sqm oO).
Nie ma naprawde tak duzej ilosci miejscowek do polecenia, gra magiem zaczyna sie zarabista dopiero na wyzszym poziomie. Chociaz majac pieniadze to tak jak mowili, juz z flam hurem mozesz sie bawic na 20+ na tombach, a od 30+ z runami obszarowymi (polecam tą nową servant tombe czy jak to sie zwie :D sam tam dopiero bylem niedawno moim małym magiem i calkiem przyjemnie ;])
Zakładki