Posiadam 50 msa i zauważyłem, że sporo ludzi loga tylko na 2h, zbija ją i wylogowuje się na 24h by naładować.
Ma sens coś takiego?
Weźmy np. Water Elementale, nie wiem dokładnie ile k/h jest tam na zielonej ale zgaduję, że koło 250-300k/h.
Więc wbić w te 2h 600k expa (to naprawdę dużo) to chyba dobra perspektywa, zamiast męczyć te 600k 2x dłużej?
Jest tylko problem, bo grasz 2h dziennie, a pacc ucieka :)
Co sądzicie o takiej metodzie?
Zakładki