Temat: Wirtualna kradzież, realny sąd - czyli strzeżcie się hakerzy ;)

Pogadamy, jak Ciebie okradną w internecie. pozdro ;]

@down

to chuj, kradniemy po 249zł, nic nam nie zrobią, c'nie?

Hehe, właśnie zły tok myślenia.

CIP ustalił taki, a nie inny regulamin, sprzedaż konta jest nielegalna - lipa, jeśli ktoś kupił niby konto na Allegro, czy E-Bay`u, a ktoś się z aukcji nie wywiązał, czyli najnormalniej wziął kasę i tyle go widziano.

Ale jak się to ma do hackingu, kradzieży passów? Nijak, to akurat może być ścigane, bo char sam w sobie ma wartość - czasu, który mu poświęcono.


Pzdr

heh kiedys w wiadomosciach na polsacie bylo o tym jak babka stracila jakis w jakiejs grze statek kosmiczny z laserami (XD) i poszla z tym na policje.

Tam mieli z niej dobra beke, ale pozniej tez pokazywali ceny postaci itp i ku mojemu zdziwieniu pokazywali kilka aukcji z tibi po 1000-2000 zl :d

Prawnik się znalazł
Nie sprzedajesz chara/kasy-sprzedajesz swoją pracę, swój czas. Nie wiem czego tu nie rozumieć ;o przecież to takie oczywiste że dokładnie wszystko w co się wkłada jakąś pracę bądź czas ma swoją wartość

Nie chcę Ciebie tu konkretnie obrażać Pavel ale zauważyłem że większość osób które mają problem ze zrozumieniem na jakiej zasadzie działa handel wirtualnymi przedmiotami jest po prostu dzieciakami które nigdy nie pracowały bądź też nie miały do czynienia z prawem (ba nawet Anny Marii Wesołowskiej nie oglądały). Chciałem poprostu zwrócić uwagę że dyskusja na temat tego czy można handlować czy nie, nie ma racji bytu więc proszę tego na nowo nie roztrząsać jak w każdym temacie poświęconym wirtualnym przestępstwom związanym z grami

To nie do konca tak dziala tj jak ktos ukradnie Ci konto keyloggerem - prawda, oszustwo scigane przez policje, jak ktos Ci nie wysle zlota jak na allegro mu kase wyslesz tez oszustwo scigane przez policje ale tutaj juz nie ma tak latwo bo jak udowodnić że nie dostałeś złota?
Miałem dawno temu sytuacje w której gość wysłał mi pieniazki przez WESTERN UNION, ja wysłałem mu złoto - uparł się że go nie dostałem, poszedł na policje (i to w niemczech), upierał się ze nie dostał złota więc policja wystąpiła o logi od cipsoftu. Wafel, nie ma, regulamin zabrania sprzedaży więc tyle, sprawa nawet nie wyszła poza granicę jego kraju ale pokazuje ze to nie jest takie proste.

Tak więc reasumując od dawna juz sciga się kradzieze na allegro jak sie wyludza duzo pieniazkow czy jak ktos kogos okrada dzięki np. owntibii czy tam czyms takim to też.
Acz jak ktos Cie wyciula na forum na zloto o wartosci nieprzekraczajacej 250zl, bez zadnego allegro itp to siedz i placz bo jestem niemalze pewien ze policja tutaj nie pomoze. Tak samo to dziala nawet w sytuacji kiedy to Ty wysylasz pieniadze i nie dostajesz zlota.

#edit: tak, ja wiem ze jak ktos Ci nie wysle zlota za kase ktora mu wyslales to wyludzenie i wiem ze jest na to paragraf ale wiem tez ze naprawde sie tym nie zajmuja - bo NIE DA SIE jednoznacznie udowodnic ze sie zloto wyslalo tudziez je otrzymalo. Skoro niemiecka policja nie dostala logow od niemieckiej firmy to ja przepraszam ale w polska smiem watpic.
takze jako doswiadczony handlarz polecam zachowac szczegolna ostroznosc w trakcie transakcji w sieci zwiazanymi z wirtualnymi dobrami