Większość h lvli używa najczęściej Magic Sworda + jakiegoś shielda, z tego względu że po pierwsze szkoda many na wanda czy roda, a po drugie uważają że daje to lepszą obronę. Mimo to często spotykam się z opinią, że to wcale nie daje lepszej obrony, ponieważ przy atakach brany pod uwagę jest item który ma większego defa. Tzn np weźmy pod uwagę magic sworda + mmsa, sword ma 38 defa a mms - 37 i wtedy broni sword a nie mms. Ile w tym prawdy? Trochę to dziwne bo jeśli to by była prawda to po co rycerzom broń z shieldem, kiedy broń może mieć więcej defa od shielda i wtedy shield w ogóle nie broni więc nie jest potrzebny? Trochę to nieskładnie napisałem, ale nie chce mi się tego ładnie składać zdania...;p
Zakładki