Temat: Wand of Decay - żywioł

Cześć,
Aktualnie gram 19 sorcererem i zakupiłem sobie Wand of Decay. Według tibia-wiki.net różdżka ta zadaje obrażenia od śmierci. Spojrzałem również na jakich potworkach efektownie expić z tym wandem i zauważyłem, że dwarfy są wrażliwe na ten żywioł. Jednak po chwili expienia na nich zauważyłem, że średnie obrażenia wachają się między 28-30, gdzie wand ten zadaje średnio 30-32 w potwory, które są na ten żywioł neutralne. Więc coś tu chyba nie pasuje ;/ Drugą sprawą jest to, że z Wanda nie wylatuje pocisk w kształcie czachy, jak np. w Underworld Rod, tylko coś na podobie pocisku z Terra Rod, której żywiołem jest Ziemia..
Przez to mam duże wątpliwości, czy Wand of Decay ma na pewno żywioł śmierci?

@
Jeśli sprawa się wyjaśni, prosiłbym o expowiska, na których efektownie wbijał się lvl, przy zysku kasy, lub małym waste. Dzięki :)

Hmmm, faktycznie, mój błąd. Teraz jak się przypatrzyłem, w soldy częściej wchodzą hity po 30+. Jak wcześniej patrzyłem, musiała być jakaś słabsza seria po prostu :) Chociaż ciągle nie rozumiem, czemu leci pocisk bardziej podobny do obrażeń z ziemii, ale zostawmy to ;d
Myślałem właśnie nad cyclopami, ale jednak mają dużo hp (260) i pewnie by je ubić będę musiał troszkę pospierdalać, co może natknąć mnie na kolejne, a wtedy będzie większy waste przez exury, exevo flam hury.. W sumie warto spróbować ;p
A co myślicie nad amazonkami/valkyriami? Nad venore jest ich sporo, ale nie wiem czy na nich będzie mi się zwracała kasa z potek ;/

Musiała Ci się najwyraźniej trafić jakaś słaba seria. Poza tym, podawane wartości na wikiach są orientacyjne. Jeśli chodzi np. o Demony, istotne jest, czy walniemy z SD, Icicle, czy powiedzmy Vis Hura, ale przy mobach słabych jak np. dwarfy nie jest to aż tak istotne, a i różnice w obrażeniach nie są specjalnie zauważalne...

Miejscówki: guardy z soldami, po 25 lvlu guardy z HMMami, "FAcc Tomb" i DTD, Magician Tower k. Mt. Sternum, duża jaskinia nieumarłych na Ghostlandzie (kawałek idzie się jak na Banshee Quest; weź jakieś runy na DSy albo od 23 lvla 'vis lux' - i energy ringi na przebieganie koło 2 DSów po drodze).


To nie ma nic do rzeczy. Jeśli się przypatrzysz, pociskiem wanda jest taka mała czacha. Bo np. identycznymi pociskami strzelają Wand of Voodoo i Underworld Rod.

A tak gwoli ścisłości - rózga strzelająca trucizną (bo wtedy nie było żywiołu ziemi) to Wand of Plague.


Teoretycznie trucizna jest teraz "pod-żywiołem" ziemi. Ale praktycznie - jest jak napisałeś.


Pzdr ^^