Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 2 z 2

Temat: Antilios

  1. #1
    Avatar mmk
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    203
    Siła reputacji
    19

    Domyślny Antilios

    Zakapturzony jeździec kopniakiem otworzył drzwi tawerny. W środku zaległa cisza.
    SŁUCHAJCIE - ryknął, zrzucając kaptur.
    - To Felek - Rozległy się szepty.
    Blada poświata świec oświetliła jego twarz. Liczne blizny oraz szwy uwydatniały jego ostre rysy.
    - Szukam kilku śmiałych rycerzy. To co się dzieje w tym chorym kraju przeszło
    najśmielsze oczekiwania. Wszechobecna przemoc, brutalność i arogancja. Z każdym dniem jest coraz ciężej. Wszędzie niebezpieczeństwo. Wszędzie cierpienie. Z każdą godziną napływają do miasta wieści o nowych atakach, napadach, grabieżach. Ludzie tracą nadzieje na lepsze jutro.
    Nadszedł ten dzień! - rzekł uderzając w stół - Dzień, w którym musimy się zjednoczyć.
    Musimy połączyć nasze siły! Musimy stworzyć dobry fundament dla
    państwa naszych potomków!
    Kto idzie? - zapytał, spoglądając na wszystkich wilkiem.
    - Kto jest gotowy walczyć?!
    Wstało kilku rycerzy, kilku łuczników. Za jego plecami podniosło się również dwóch magów. Z kąta druid wyciągnął różdżkę.
    Za mną - powiedział i wyszedł z gospody, a za nim ochotnicy.
    Po wyjściu z gospody nieznajomy założył kaptur. Rozglądnął się i ruszył ku obrzeżom grodu. Wiatr rozwiał jego włosy.
    [...]
    Dzień w dzień, nie mając za nic wiatry, deszcze, burze i upały Lord Felek wraz swoją drużyną udawał się do lasów leżących na Polach Chwały, by patrolować pobliskie tereny i wyszukiwać bezkarnych zabójców, przemytników i bandytów. Codziennie przemierzali
    miasta w których szerzyło się najwięcej zła. Zazwyczaj patrole nie odróżniały się od siebie. Parę złoczyńców zabitych, teren sprawdzony. Czasem zdarzało się, że któryś z członków patrolu zabłądził i został schwytany i zamordowany. Jednak pewnego wieczoru, gdy drużyna wracała do elfickiego miasta - Ab'dendriel, wyznaczonego jako ich główna siedziba, okazało się, że przy głównej bramie Massacre zaczaiła się, by zniszczyć Antilios. Była to grupa rzezimieszków, o której dopiero od niedawna zaczęło być głośno między ludźmi. Jak donosiły zaprzyjaźnione wiewiórki, była ona bardzo silna. Rozgorzała się bardzo zacięta i chaotyczna bitwa, w której przelało się wiele krwi. Lord Felek przekrzykiwał tłum bitewny wydając rozkazy. Czarodzieje raz za razem wykrzykiwali inkantację swych czarów i miotali swoimi magicznymi runami. Łucznicy zasypywali wrogie szeregi strzałami, siejąc strach i zniszczenia. Do dziś nie stwierdzono, kto wygrał walkę.
    Strony sprzeczają się do dziś, że wygrana była po ich stronie. Massacre straciło większą ilość ludzi niż Antilios, lecz to właśnie drużyna Lorda Felka musiała się wycofać. Większych walk w późniejszych czasach nie było. Wielu ludzi odeszło. Znużeni ciągłymi patrolami, członkowie zapomnieli, o co mieli walczyć. Gdy Felek jeszcze był, drużyna się trzymała, lecz Felka pewnego wieczoru zabrano do szpitala. Nie wracał
    dłuższy czas. Antilios formalnie rozpadło się mimo wybrania nowego nadzorcy grupy. Jednak grupa cały czas żyła w sercach i świadomości gwardii. Pojedyncze osoby nadal utrzymywały ze sobą kontakt, jednak nie było to to samo.

    Ciąg dalszy: http://forum.tibia.org.pl/showthread...99#post4388999

    Historia opowiada o Antilios. Grupie powstałej na Antice :) Ma też ukryty wątek :) Jako autor, chciałbym prosić o wyrozumiałe komentarze :)
    Pluton w czasie sylwestra:
    Cytuj Pluton napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    01:34 Pluton mistrz luku [23]: jestem kuwra kwtintesencja trzexwosci

  2. #2
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    - Szukam kilku śmiałych rycerzy. To co się dzieje w tym chorym kraju przeszło
    najśmielsze oczekiwania.
    Nie wiem czemu tak dziwnie zdania przenosisz.
    Utrzymuj je w jednym wersie.

    - Kto jest gotowy walczyć?!
    -Kto jest gotów walczyć
    Brzmi lepiej

    Rozglądnął się i ruszył ku obrzeżom grodu.
    Rozejrzał się jest sto razy lepsze niż rozglądnął.

    że przy głównej bramie Massacre zaczaiła się, by zniszczyć Antilios. Była to grupa rzezimieszków, o której dopiero od nieda
    W takiej sytuacji jak ta lepiej brzmi
    '(..)przy głównej bramie, zaczaiła się Massacre- grupa rzezimieszków(..)'


    Kolejna rzecz- opowiadanie bardziej pasuje do działu Propozycje Opowiadań Tibijskich.


    Opowiadanie dobre, może nie oszałamiające, ale jak na to co się tu publikuje, to 'diament na wysypisku śmieci'. (cytat. Xana)

    Błędy wskazałem.
    Popracuj nad RPG, bo początek bardzo ładny a potem się troszkę psuje.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Antica-Akcja Antilios
    Przez Zgred w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 103
    Ostatni post: 24-06-2010, 22:09

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •