Szczerze mówiąc, wypadamy w tym poście jak niedouczone małolaty, co się do większości graczy niestety ima...
Osobiście pokierowałbym wypowiedź zacytowaną w pierwszym poście bardziej nawet do brazoli (tutaj moje nerwy puszczają, gdy przypomnę sobie sytuacje, gdy miałem z nimi styczność, głównie w handlu).
Jest taki brazol i pisze jakieś wyrazy, których nawet nie staram się zrozumieć "vc le por que" i tym podobne, lub inne ich drażniące zachowanie które mnie dobija i mam ochotę w tym momencie kogoś uderzyć :p Pozwólcie, że Wam je przedstawie:
<ja> Hi. I want to buy Blue Legs, offer price, please.
<brazol> offer you
<ja> My offer is 12k.
<brazol> bye
JA PIERDOLE, dobija mnie to ;s
Podsumowując, bardziej brazole w grze mi zawadzają nieznajomością języka angielskiego i podstawowych zasad zachowywania się wobec innych niż polacy (zazwyczaj z polakami dogaduję się bardzo dobrze w języku angielskim i dopiero na koniec rozmowy dowiaduję się, że to mój rodak, acz zdarza się tak, że na początku rozmowy pytają czy polak, a jak im się odpowie, że nie to żegnają się z nami).
Zakładki