Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 17

Temat: Ja i Forteca Orków

  1. #1
    Avatar Mati
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    968
    Siła reputacji
    17

    Domyślny Ja i Forteca Orków

    Był to piękny letni dzień kumple prosili żebym wyszedł na dwór, ale ja nie, bo wolałem dobić poziom moim paladynem... Po około 30 minutach w końcu udało mi się ich spławić i mogłem zostać sam na sam z moim paladynem i fortecą orków. Byłem już tam kilka razy, ale dzisiaj planowałem siedzieć tam na prawdę długo kilka plecaków napoi leczących i dwa pierścienie niewidzialności na większe grupki orków berserkerów. Jeszcze jeden telefon od kumpli sprytne spławienie i mogę ruszać w drogę. Jestem na miejscu forteca była prawie całkowicie pusta pomyślałem tym lepiej dla mnie, bo jestem dobrze przygotowany. Kilka kroków i od razu zastałem komitet powitalny w postaci pięciu berserkerów i orka lidera łatwo poszło moje królewskie włócznie zabijały zielone bestie kilkoma uderzeniami, a niekiedy silny celny rzut powalał je od razu z kolei ich przywódca był za wolny, żeby mnie dogonić. Mimo, że włócznie dość często się łamały, to łatwo było zdobyć inny rodzaj amunicji. Na przykład szurikeny, które orki dość często gubiły, a niekiedy można było tam znaleźć moje ulubione królewskie włócznię, więc zdobywać doświadczenie mogłem praktycznie bez końca... Przynajmniej tak myślałem, dopóki nie popełniłem jednego koszmarnego błędu. Byłem dość skąpy napoje leczące piłem bardzo rzadko również szkoda mi było minut na moich pierścieniach niewidzialności, więc ganiałem się z orkami nie mal po całym placu ich fortecy aż wbiegłem w ślepy zaułek... nim zdążyłem się obejrzeć zostałem otoczony przez orkijskich berserkerów nie mogłem się ruszyć za plecami miałem drewniany pal, a z przodu widziałem jedynie ich paskudne mordy kilka uderzeń ich wielkiego topora wystarczyło bym padł na kolana.

    O dziwo nie straciłem nic z ekwipunku, ale moje umiejętności walki strasznie na tym ucierpiały, jak również poziom doświadczenia. Po tym przykrym incydencie wyszedłem na dwór i nigdy więcej nie odpaliłem już Tibii
    Historia wydarzyła się na prawdę mój paladyn miał 54 Poziom świat Guardia nick(nie powiem) bo gra chyba, nim mój kolega któremu oddałem go za kartę 50 do Plusa

    Proszę byc wyrozumiałym to moja pierwsza przygoda i chciałem się z nią podzielić, bo pewnie tak jak mnie wkurzają was opowiadania poszedłem i znalazłem 5000CC

    #down
    poprawione dzięki za pozytywną ocenę :)
    Ostatnio zmieniony przez Mati : 19-03-2010, 19:27

  2. #2
    Gruta

    Domyślny

    kolei ich przywódca była za wolny chyba był ;p opowiadanie spoko i jak widać skąpstwo nie popłaca poza tym powinieneś się wyleczyć exura gran ;d

  3. #3
    Avatar DarinKhaart
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Bog-ła
    Posty
    57
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Fajne to opowiadanie, o prawdziwej przygodzie, a nie o jakimś znalezisku (jak napisałeś). Jednak troche się źle czyta to długie zdanie (od "Kilka kroków [...] mnie dogonić"). Mógłbyś je troche rozdzielić na pare krótszych zdań. Mimo to opowiadanie jest dobre.

    I jeszcze taka uwaga: za szybko się poddałeś. Po tym jak padłeś trzeba bylo pozbierać się i odrobić stracone skille. Gdyby wszyscy tak szybko rezygnowali z gry bardzo mało osób by w nią grało.
    Ostatnio zmieniony przez DarinKhaart : 16-02-2010, 19:16

    "...To jedynie słuszna racja - dziś wygrywa Izolacja..."

  4. Reklama
  5. #4
    Avatar DiverseSyS
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdynia
    Posty
    74
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ładnie napisana historia, widać, że nie jest zmyślona.
    Szkoda, że się poddałeś po deadzie, ale jak kto woli i dobrze, że wyszedłeś na dwór do kolegów :]
    pozytywnie ! =]

  6. #5

    Notoryczny Miotacz Postów Rezz' jest teraz offline
    Avatar Rezz'
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Śląsk
    Posty
    1,121
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    króciótko, ale może być. Dziwnie się czyta "wolałem poexpić zamiast wyjść z kumplami" a zaraz "kilka plecaków napoi leczniczych", zmieszany styl i to mnie wkurzało trochę, ale może być, 6/10 ;ddd
    Cytuj WolF napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    siatkówka i koszykówka to pseudo-sporty, w ogóle gra gdzie nie ma kontaktu nie jest sportem

  7. #6
    Avatar mistic show
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Okolice Lublina
    Posty
    51
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Piszesz jak jakiś no-life o.O. Jest to historia: expiłem, padlem, nic nie spadło
    Jeśli jesteś dzieckiem JP-Jesteś dla mnie nikim, NIKIM!!!

  8. Reklama
  9. #7

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Polska
    Posty
    365
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Fajna przygoda, tylko strasznie krotka jak dla mnie xD
    8/10
    Widac ze prawdziwa, i gitowa xD




    Pozdrawiam Shvayze
    .

  10. #8
    Avatar Outlaw
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Summoner's Rift
    Posty
    57
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nabiłeś 54 level i poddałeś się po jednym dedzie?

    I masz nauczkę że lepiej trochę mniej zarobić i nie paść niż więcej zarobić i paść. <--- powinienem zostać pisarzem

  11. #9
    Avatar Rookmaster16
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    ręki na ogniu grozi poparzeniem :)
    Posty
    102
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Opowiadanie ładne udało ci się. A co do skąpstwa jest tu aluzja do wspołczesności "Na Zdrowiu nie oszczędzaj". Czyli jak by ci nie było żal potków nie padł byś.
    Cytuj Yaboo_93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    bo se przytniesz jajka ? -.-
    w ogole gosciu skoro jeszcze nigdy nie goliles łoniakow to gratuluje Ci i Twojej dziewczynie. Tak ci musi z grzyba buchać ze szok.

  12. Reklama
  13. #10
    Avatar Matizo
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    468
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Mogles sie troszke bardziej rozpisac , ale i tak jest fajnie ,ze wkoncu jest cos co mozna poczytac.

    pisz wiecej.

  14. #11
    Avatar SeBa
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    32
    Posty
    199
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Fajnie się czyta+ dodałeś trochę humoru z tymi mordami orków.
    Opowiadanie fajnie pisz więcej chętnie przeczytam.

  15. #12
    Avatar Morel
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    71
    Wiek
    33
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Z jednej strony uwolniłeś się od nałogu , a z drugiej straciłeś kawał dobrej rozrywki i czasu , który poświęciłeś na granie...
    I pamiętaj nigdy nie stawiaj jakiejś gierki nad ludźmi , bo gra zostanie - a kolegów łatwo stracić...
    Pozdro , powodzenia w życiu bez Tibii.

  16. Reklama
  17. #13
    Avatar ziomek niebieski
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Ziemia
    Posty
    336
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Opowiadanie ok, ale te "a nie, kiedy" trochę denerwuje, powinno być a niekiedy. Jakoś dziwnie to się czyta ( po za tym przed kiedy nie stawia się przecinków).

    Trochę to pomieszane, ale jest ok. Przez to "a nie" się naprawdę dziwnie czyta :P

    5/10 ; p
    rup wiencej

  18. #14
    Avatar Mati
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    968
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj SeBa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Opowiadanie fajnie pisz więcej chętnie przeczytam.
    Cytuj ziomek niebieski napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    rup wiencej
    Cieszy mnie to że się podobało i chciałbym napisać coś więcej niestety nie mam o czym bo już nie gram... :/

    Chyba że dokładnie przypomni mi się jakaś stara historia np. pierwszy wypad na Dragon Lair z kumplem
    Proszę o więcej komentarzy
    Ostatnio zmieniony przez Mati : 11-03-2010, 17:31

  19. #15
    Lee

    Domyślny

    Fajne, fajne nie za dużo, bo gdyby było więcej to bym nie ogarnął i dostał oczopląsu i w efekcie nie przeczytał ;d
    Parę błędów ortograficznych, ale to nie zmienia faktu że treść jest ciekawa i plus za
    widziałem jedynie ich paskudne mordy

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 17-03-2016, 13:36
  2. Obóz orków na drodze do venore
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 28-08-2012, 09:10
  3. Forteca orków na rooku
    Przez Nico Robin w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 17-03-2012, 14:20
  4. Posterunek Orków
    Przez -)pal(- w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 26-08-2008, 09:22
  5. Plaga Orków
    Przez Johnny from Rook w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 05-08-2007, 09:30

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •