VikeM napisał
Aha i jeszcze coś...
Wiecie, że jest taka pora dnia jak noc, która z reguły trwa około 10h. Ja sam preferuje grę nocną... Pamiętam jak kiedyś cały dzień (jak było słońce nie księżyć) spędziłem z kumplami, wróciłem koło 1 do domu i grałem do następnego ranka w pewną grę... Owszem rano byłem troche niewyspany, ale nie przeszkadzało mi to i zrobiłem sobie "dwie" nocki pod rząd...
I? Nie widzę pointy.
Cipsoft wprowadził wiele dobrego przez te updat'y i temu nikt nie zaprzeczy, bo tak po prostu jest. Natomiast z tymi ułatwieniami to widać, ze komercja jest ewidentna ^^, wyobraźcie sobie, że jest tak jak za starych czasów, 100 lvl wbić to nielada problem, expowiska zajęte, bo w sumie nie ma sporo tego, nielicznych stać na byle c-seta jakąś lepszą broń, większość graczy kończy swoją przygodę w tibię na max 20 lvl'u. Teraz będąc byle cipą 40-50 lvl bez większej filozofii wbijesz, a ile z tego przychodu taki cipsoft ma ^^ Coraz większa dysproporcja między facc a pacc:
kiedyś czy byłeś paccem, czy faccem nie robiło to zbytnio dużej różnicy, troche wiecej questów, rzadsze potwory, kilka czarów (często niektóre w ogóle nieprzydatne), bez umiejętności do grania mając pacc nie osiągnąłeś wiele... A teraz wystarczy popatrzeć na takie drobnostki, które baaardzo ułatwiają życie, szybkie soul pointy, happy hours, wiecej itemow do sprzedania w sklepach, nowe questy, jeszcze więcej czarów, ile nowych terenów..... Poskładało się od 7.4 ;)
Zakładki