ja się nie boje... trzeba by twardym a nie miętkim ;p.
jak płacic to mi, jak padac to oni.
Chociaz ostatnio padlem od 170+eka, który huncił mnie za zwastowanie mu bp potow, ale oddal loota i przeprosil.
Wersja do druku
ja się nie boje... trzeba by twardym a nie miętkim ;p.
jak płacic to mi, jak padac to oni.
Chociaz ostatnio padlem od 170+eka, który huncił mnie za zwastowanie mu bp potow, ale oddal loota i przeprosil.
Ale zauważcie, że hunt, PA i takie takie to przez polaków-cwaniaczków zazwyczaj jest robione. Nie mówię, że BR czy SWE nie nadużywają mocy, ale Polacy robią to w najbardziej prostackim stylu.
Bać się nigdy nie bałem, nie płaciłem, chociaż miałem sytuacje, z których nie miałem wyjścia - nie grałem pewien czas, a problem sam się rozwiązywał
Jak bys znalazl idiote ktory w dzisiejszych czasach(20 fragow za osobe)
wyskakuje z eq/gp po to zeby byc "free" w jakim kolwiek tego slowa znaczeniu nie cisna bys go?Pewnie siedzial bys i czekal ,az jego name zablysnie w twojej vip liscie zeby scisnac kolejne bohy albo kase.Taka jest prawda ale w wiekszosci to cioty ktore nie umieja sie postawic sa huncone.
Co do tematu.
Mam ,1,5kk paymentu ktorego juz chyba w ogole nie moge splacic i placic nie zamierzam.Nie wiem jak wy
ale wolal bym zaplacic 1kk za transfer chara i wbic w wojne za ktore zlapal bym pewnie kolejnego hunta ;d niz
placic 1,5kk za to ,ze jak doczekam sie konca kolejki bede mogl pobocic na dragach.
Kiedyś często byłem huncony, może przez to, że byłem dość zaczepny albo po prostu miałem pecha :D na początku gry ubijał mnie taki idiota z rl bo za szybko expiłem i byłem dla niego zagrożeniem, że moge go wyprzedzić z lv :D żal typa. A tak to płaciłem może raz czy dwa. Pamiętam, że raz zapłaciłem 100k typkowi bo wbiłem mu sie na expa [odrazu miałem hunta od całej jego gildii, która rządziła na servie ;d]. Potem poznałem kumpele, która miała plecy praktycznie u wszystkich i każdy hunt kończył się niczym ;p
Grajac przewaznie kozaczylem[na poczatku] i dosc czesto lapalem sobie 'czarna liste'. Co prawda, nigdy jej nie spelnilem. Raz mialem hunta, nie pamietam juz za co, raz padlem i mialem placic kolesiowi payment, olalem go, odpuscil se. Ogolem mam tam jakiegos stracha przed huntem jbc, ale logiczne myslenie[jak np. szukanie kolesia po exivie, ale to wczesniej, expienie wtedy, kiedy on jest wylogowany] i mozna zyc z huntem.
Aktualnie gram na non-pvp, ale gdy gralem na pvp (eternia) to dostawalem kille za free :D
Stoisz sobie nagle You Are Ded :) Dlatego pezuciłem się na Non ;D I jest spoko ;D
Według mnie na pvp juz huntow nie mozna miec, a jezeli tak ktos gada to br'owski smiech takiemu w twarz sie tylko daje ; d.
Na hardcore pvp, gdzie teraz gram sprawa ma sie inaczej.. Tutaj nawet wpadnie po Ciebie 160ms i spamuje ciagle UE bo co on ma wyjebane nawet w meiscie moze ue spamowac, bo bez fragow to wiecie :).
Wiec ostatecznie - na pvp to teraz sie mozna czuc bezkarnie jak na non pvp, jednak na infernie i dolerze jak sie dostanie hunta mozna byc obsranym i to rowno :).
Głupota jest bać się hunta xD przecież jak kiedyś grałem i ktoś mi pisał hunted to specjalnie żeby go wkurzyć go biliśmy dla jaj ;o uwielbiam jak takie dziecko 10-12 lat płacze uciekając i spamuje hunted, a potem prosi aby oddać mu itemki, a jeśli mu nie oddasz to zaczyna wyzywać i w depo szuka kogoś kto mnie by ubił za jego 200 gp
Kogo obchodzi 14lvl? Przecież nawet szkoda fragów na takiego.
@topic
Dostałem hunta na Zanerze, przeniosłem się na non-pvp Celeste, potem zacząłem grać na Berylii, dostałem huntam, zapłaciłem, grałem spokojnie, wróciłem na Zanere, byłem miły dla małp (brazoli), teraz mam spokój. Jeśli masz hunta za nic, to nigdy nie płać, odpuszczą, jeśli zabiłeś kumpla kogoś tam, to oddaj mu za bless i looz ; ).
Bac sie hunta w grze to imo zbyt mocne przywiazanie emocjonalne do rozgrywki. Jak sie kiedys dostawalo hunta to sie bralo ludzi z gildi i szlo po delikwenta albo pisalo do "pro" ;DDDDD
to on musieli miec 10 lvle, lub zupełne nie ogarniali...
top
na aldorze jest jedna gildia panujaca- Chosen Ones, np wejdziesz im na expa to dedasz/payment... staram sie z nikim nie zadzierac na main charze, chyba, że ktoś zacznie, co się zdarza rzadko, bo mam outfit warty 500k~ i ludzie myślą, że jestem noob charem jakiegoś pro gamera.
Nie do końca. Zawsze można było pomagać North Starowi, a najlepiej dołączyć do nich. Nie zapominaj, że North Star(składający się głównie ze Szwedów, a także kilku Polaków) miał również dobrego skilla w PVP tylko, że było ich mniej, a WE zdobyło uznanie w sumie to nie wiem za co. Po zakończeniu kolejnej już wojny(początek 2007) zaczęło się dopiero prawdziwe PA, a po kolejnych 2 tygodniach wybuchła kolejna walka o server. WE nigdy nie miało przewagi na servie, nie wiem dlaczego tak się mówiło i mówi, może dlatego, że było tam kilku wysoko poziomowych postaci z Polski.
Niee, stań w kolejce ziąąą.
Tyle ile ja huntów dostałem to pojęcie nie przechodzi. Blisko 70 będzie. Pisał mi jeden z drugim, że już nie pogram ,a gdy przyszło co do czego to po relognięciu mieli po 50 lvle.