ja pamiętam moim knightem na 40 lvl pierwszy drag tam koło kazordon jak sie idzie na orc forest myślałem że padne ale dałem rade loot nic tylko kasa była to tibia 7.92
Wersja do druku
ja pamiętam moim knightem na 40 lvl pierwszy drag tam koło kazordon jak sie idzie na orc forest myślałem że padne ale dałem rade loot nic tylko kasa była to tibia 7.92
Dedłem 3x razy pod rząd 35lvl pallem xD potem ubilem draga i skończyłem z tibią na rok.
Ja jak miałem swoje początki to pamiętam że pierwszego draga ubiłem dopiero na test servie, bo tam można było paść itp i wziąłem chyba z 10 bp uh : d i poszedłem ; d ku mojemu zdziwieniu taki odległy potwór jakim wtedy był dla mnie Dragon padł dość szybko ale pamiętam że się bardzo stresowałem :D
19 palek
plate helmet i śmiecie
7.6 25 lvl, knight, war hammer w łapę i jazda ;d a ręka chodziła jakbym miał delirkę
na tibi 7.92? w tedy co uhy usunęli...straciłem źródło dochodów więc postanowiłem się wybrać na dragi. bp manasów i hmm i dawaj...skończyło się na 200gp po 3 dragach dałem sobie spokój... ale fajnie było...eeeh stare czasy ;d
wiem że z kumplem poszliśmy na we dwóch ja knight i on też skile tam może z 60 i z war hamera i jakoś poszedł oczywiście uhów trochę się straciło ale to nie był problem jak na tibia black ice się druidem robiło uhy :P
Hehe mój pierwszy Dragon to mnie ubił wylocił ze mnie crown helmet i mojego bp'ka poszedłem z kolegą odkrywać tereny ja 13 sorc on 14 drut :D
ja na pierwszym dragu bylem z kolega, ja 9lvl on 30. Prawie padlem ale woi wylecialo, z tym ze on je wzial ;d
Pierwszy dragon, hm.
Kiedy to było ?
Może jakieś 4 lata temu WOCE w ręke, bp mana potion utamka i heja..
Pamiętam, że zabiłem wtedy dwa - lecz niestety, pierwszy był pusty a w drugim dragon hamy oraz gpki.
Pozdrawiam,
Arminvanbuuren.
pamietam mojego 24 knajta poszedlem wtedy z kolezanka w thais ona miala z 15 sork lub pall nie pamietam a nic nie lotlo chyba ;d
23 pall na ankh
strasznie bałem się i pociłem,że aż puściłem kleksa w majty ;/
15 druid z sd kiedys dawno, nie pamietam dokladnie. Wiem ze dalo sie robic sd na 15 lvl :PP
Ja 20 knight blokowałem Draga Lub Dragi, bo to był hunt
a Shooterem był 23 paladin
Poszło gładko
najwięcej ile straciłem na 1 draga to: 2h poty i 2 m poty
Loot:2D Ham i z 40GP
Byłem na weselu. Mój kuzyn się przechwalał, że zabije draga. Wtedy miał 37lvl skile około 60. To tibia jakoś 7,6 była. O 2 w nocy wujek odwiózł nas do domu i poszliśmy na draga. Kuzyn bił go z 20 minut poszedł bp uhów. Nic specjalnego nie zleciało. Później rano dał mi iść na draga ja zwastowałem więcej uhów bo jak nobek stałem prosto od niego i obrywałem z f-wave. Nic szczególnego również nie poleciało. Tak zabiłem pierwszego draga. Swoim charem nieco później z tempest roda 36 druid.
Mojego pierwszego draga zabiłem wraz z kumplem, on był knightem, ja palkiem. W sumie więcej nie pamiętam, to było dosyć dawno. Raczej nic szczególnego nie zleciało :P
oi pamietam :D pamietam kumpel z 30 knight mial pacca < te stary outfity tego warriora z mieczykiem :D mial > i z 60 skilla ja palkiem zainwestowalem w bolty wtedy i poszlismy na zamek , poszlo mu z 5 uhow a loota nie pamietam .. znajac mojego farta to nic :D ale pamietam ostro bylo :>
Pierwszy drag, a raczej dragi biłem z kumplem, blokerem który był 25 kina, a byłem pallkiem 18lvl.
Tibia 7.6, pallek. O boże, co to za zajebiste czasy były.
ja miałem druida na 23lvlu, ubiłem go na na tym podwójnym respie w ancient temple z tego co pamiętam to nic szczególnego nie spadło
SORC! ;d na jakiejś Tibii 7.8, coś takiego... wcześniej nigdy nie miałem większego lvla, toteż nie hunciłem dragów.
miałem 18 lv albo 19 lv, wziąłem energy fieldy, bo fajnie hitały - 20 + 3x10 jakoś tak... wbiłem, uciekałem, czekałem i znów. Poszło ich trochę, loot jak kazdy wie - nic. ;D
Przeżycie taa, było, dobiłem lvla, kupiłem HMMy i padłem na combo. -.- przestałem grać... xD
#down
same here. ;d wsszysyc ze tyle bije i w ogole hard. ;d
Ja pierwszego draga zabiłem na tibi 7.4 jakoś ;D Druidem byłem, a co poleciało to nie pamiętam :p Każdy mówił, że dragon jest max dobry, więc jak tylko gada na ekranie zobaczyłem to od razu puls podskoczył XD.
26 knight 60/55(około) było dobre eq toteż zmarnowałem tylko 6 potów.
Było to stosunkowo niedawno, coś koło 8.10
Bylo to 5 lat temu . 25 lvl sorcerer. Oj wtedy dragon dla mnie to bylo cos niesamowitego :D Nie spadlo nic :D
hahaha
na pierwszym dragu padłem jak pies bo nie wiedziałem co to jest w ogóle i spotkałem go przypadkiem ;)
Przeczytałem cały dział...
ja ubiłem dragona chyba na 30lvl knightem na tej wierzy koło ab'dendriel. Obok parę osób mi się przyglądało. Wypadło chyba parę groszy, dragonowa szynka :)) i to pamiętam najbardziej, plate legsy.
ehh pamietam jak by to było teraz początek 2006 roku grałem wtedy sorcem był to 28 lvl summnowałem 2 dsy i zabilem tam kilka swoich pierwszych dragów
W tibii 7.6, gdy miałem pacc na 24 poziomie poszedłem na pojedynczego draga w thais (ancient temple), zabiłem go z czarów exevo gran vis lux. Spadło kilka gp, dragon hamy i plate legi. :d
16 sorcerer, tibia 7.3-7.4, danubia, resp w ancient temple ale po lewej.
Spadł na 4-5 sd (wtedy szybko się je robiło), żadnego specjalnego loot'a.
Ale od 28 jeszcze za tamtych czasów już expiłem normalnie z 2 ds'ami, więc nie wiem o co tyle szumu. O ile pamiętam ciągle próbowałem dragonke lotnąć która chodziła wówczas 8-10k.
kurna normalnie to sie rozmawia o swoim pierwszym razie w innym kontekscie, no ale ok
mój 1 drag, poziom 27 druid po update w którym wprowadzono avalanche. poszedłem na pojedynczy resp draga pod Thais i nawalałem z avalanche spadło troche gp i szynki ;p
Bylo to 5-6 lat temu kiedy jeszcze sorcem.Lvl chyba 24 mlvu nie pamietam.Lootlo pare gp mace dragon hamy i broadsword.Bardzo sie cieszylem bo loot byl naprawde dobry jak na pierwszego draga.
Ja 16 sorc bp mana fluid utama i sd ;p
Hmmm, szczerze, to nie pamiętam pierwszego, chyba było to ~15 paladynem na Elvenbane jak jakiś ~40 kina bloczył.
Samodzielnie to coś koło 20lvla ze skillem 62 też palek.
Nic ciekawego nie dropnęło.
Ja pierwszego draga na OTS zabilem.
To byl 20lvl i tibia 7.6 ( SpiderOTS jak dobrze pamietam)...
A na rl pierwszy dragon padl na 12lvlu pallem go zabilem.
Eq mialem p seta zapewne, leczylem sie exurka i na skos od tego nooba xd
Pozdrawiam Shvayze
Pierwszego dragona w rl tibii zabilem gdzieś powyżej 30 lvl druidem.
To było obok thais. Żeby dojść do tego dragona trzeba było przejść koło okrów. Na końcu była drabina i do góry i tam był 1 resp. Postawiłem 2 demon skeletony, one go biły a ja waliłem z hmmów ( nie było wtedy jeszcze różdżek). Lot był z tego co pamiętam nie szczególny - xbow, ham i kilka gp.
25 lvl pallkiem na 7.6 bodajże :D
Bloczył mi kumpel Ek z 60 lvl. Nic ciekawego, ale emocje były :D
28 pallek + bolty :) loota 0 ;d
Pozdrawiam.
20 sorc Hmm style :P tibia 7.92 bodajże :) loot plate legi i chyba dragon ham :P Ahh to były czasy ....
Ja swojego pierwszego draga zabiłem 15 palkiem gdy tibia była na kliencie 8.0? Podchodziłem do tego bardzo ostrożnie gdyż nie byłem za bogaty ^^ Było trudno ale loot był zaskakujący :D dragon shield oczywiście wtedy radość na 100% :D
23 lvl knight... short sword,gp =]
ja swojego pierwszego dragona zabiłem bodajże na tibii 7.1-7.4 [nie pamiętam dokładnie].
miałem wtedy chyba 29 sorcerera z 36 mlvlem.
sd style, nie zapomnę do dziś tej adrenaliny.. ^^
loota nie pamiętam, ale znając życie to tylko gp. ^^
Było to dość dawno, jeszcze za czasów panowania Tibii 7.92. Posiadałem 35 level i expiłem sobie na pohu, na samym początku gdzie są Cyclopy. Później gdy już Cyclopy nie respiły się aż tak jak powinny poszłem sobie na tarantule, a później wpadłem na genialny pomysł pójścia w lekki dół na poh. Patrzę, a tam dragon z yellow hp, który jeszcze czuje się na siłach. Mówię sobie, a co tam idę na niego, walę z royal spearów i ubiłem dragona :)
Tak wyglądała moja historia z pierwszym dragonem.
Pozdrawiam,
hssvvws
16~ sorc utama + sd tibia 7.6 ancient temple spadlo kilka gp
Mój padł na tibi 7.6
Paladynem 17 lvl +bolty lota 0
Na tibi 8.0
Knightem
28 lvl 75/75 healt potiony Loot jak dobrze pamiętam troche GP
Druidem
tibia 8.3
20 lvl exura i exura gran i 0 lota
Sorcerer
tibia 8.54 (2 dni temu :D)
18 lvl +Pacc +exori frigo+exura Loot 70 gp
13lvl sorc tibia 7.3 albo 7.2 bloker miał coś koło 21lvla hmmy i jedziemy :D
pierwszy drag ? 7.1. 11 lvl 48 mlvl 5 sd rune 1 manafluid loot? nic poza gp i jakimis smieciami, czekalem na resp nastepnego i padlem ... do tego spadl mi mistic turban ale frajda nie zapomniana a mlvl trenowalem tak okolo 2 tygodni na bocie, kumple mowili ze jak wbije 50 mlvl dostane ubrania od monka w carlin i tak jakos bilem i bilem ^^ pamietam ta zlosc gdy z 48 na 46 i pol mi mlvl spadl ... a jak wbilem ten 50 to zaj**ac chcialem ^^
Moj pierwszy dragon..? Tibia 7.7, lvl cos pomiedzy 35, a 40. Umawialismy sie z rl kolega (30-35 knight) na dragon hunt chyba przez tydzien (to rowniez mial byc jego pierwszy hunt na smokach). Trwalo to tak dlugo, bo kazdy z nas mial ogromny strach przed tymi 'poteznymi potworami'. W koncu poszlismy na tego smoka w kanionie, kolo dwarf bridge. On blokowal, a ja przez caly ekran strzelalem z explo. Niezapomniane wrazenia.. ;)
Tibia 7.6, 31 sork 2 DSy i hmmy xD, spadł mi dragon hammer ^^
Tibia 7.4, 26 Paladyn, Kusza z boltami i Hmm'y w drodze na Orc land. Nic nie spadło, poza kilkoma gp i dragon hamami.