Brunatniak napisał
A książkę (cytat: "Skarb jest pod jednym z ogni w sali, która znajduje się na drodze do komnaty profesji") wspomnianą wyżej już znalazłeś? Mi się nie udało, zapewne Piombon teraz skacze ze szczęścia, że wpadłem do jego malinowego (Piombonowego) chruśniaku.
Udało mi się. To jest taki notatnik, gdzie autor wspomina:
"To nie dla mnie. Wolę paść owce, niż zabijać smoki. Wolę pić mleko, niż trucizny." Itd.
Weź wiele run niszczących pola żywiołów ("Destroy runes") i idź, tak jakbyś szedł robić vocation quest. Po drodze będziesz miał przejście o szerokości jednej kratki z dziurą, gdzie na dole jest skorpion. Tam zabierasz kompana, który Cię wyciągnie liną i następnie zgasisz ognie. Tam znajdziesz skarb.
Zgred napisał
Jak gwiazdy...teraz się staniesz białym karłem a gdy ostygniesz (z zapału) zostaniesz czarnym karłem
A tak apropo Xan też już wymięka...lvl 1 LOL
Ciężkie nadchodzą czasy...ja chyba też odejdę jak zakończę akcje Antilios
Co do tematu to przeczytam wszystko dokładnie zrobię notatki i może w weekend się tam po okolicy rozejrzę
Nie oceniaj pochopnie, proszę.
Po prostu mam ważniejsze sprawy w RL'u.
Pozdrawiam, Piombon.
@Down
To ona.
Zakładki