Napisałeś ją w niezłym stylu,fajnie się czytało.. Szkoda,że padłeś 2x..ale pewnie to dla ciebie dzisiaj już tylko przykre wspomnienie, skoro masz 118 lvl...
Podobało mi się opisywanie Venore: to o trzcinie cukrowej, o kupcach podróżnych itp. Widać,że masz zasób słownictwa, gdyż nie powtarzałeś słów.Parę literówek miałeś, ale to i tak nie żaden wielki błąd, każdemu się zdarza ;)
To opwiadanie, jak i Twoj thread o Twoim charze bardzo mi sie podobaja.. :)
Co do literowek i ogonkow.. :
Jesli macie jakies pretesje i waty, to wezcie sami postarajcie sie cos tak dobrego napisac..
Co do tlumaczen :
Patrzac w slowniku itp. znajdziecie te pojedyncze slowa tak tlumaczone, lecz tak jak on to tlumaczyl uwazam, ze jest lepsze dla oka jak i ucha i w ogole ciekawsze.. Takie rozne male punkty mozecie "specjalnie" nie zauwazac..
9.5 / 10 :)
Ja pamiętam jak ja zobaczyłem TOW, dlugo go wlasciwie nie podziwialem bo co moglem 20 lvl noobem zrobic, ale moim zdanie waste jest go walic bo nic nie leci
Fajne i ciekawe opowiadanie 5/5
Btw. co trzeba zrobić żeby mieć taką tabelkę ze wszystkimi zgonami postaci? Fajnie by było zobaczyć "dedy" ze swoich początków z Tbią :)
@down
Thank U Very Much ;**
Ostatnio zmieniony przez Brabbit : 17-10-2008, 18:00
bardzo dobrze sie czytalo twoja opowiesc
bardzo lubie czytac opowiesci napisane stylem rPg
ale ze nie zabiles jej na 116 lvl to troche musi byc ostra ona !!
#UP
Widac bardzo dokladnie ja przeczytales. Mowie jeszcze raz: Old widow zabila mnie na 69 lvlu 2 razy, bylo to jeszcze przed updatem balansujacym profesje. Na 116 zabilem ja prawie tak latwo jak giant spidera.
Zakładki