Wersja do druku
Co do tematu, ja kiedyś expiłem moim wtedy 19 knightem, na tombie dla facc (koło Thais). I nagle zauważyłem 16 knighta z red hp. Zrobiło mi się go żal i dalem mu kilka potionów. Teraz ja mam 70lv+ On ma 60lv+ I Oboje jestesmy dobrymi kumplami, okazało sie ze mieszka niedaleko mnie (jakies max 10km) I czesto sie spotykamy.
Ja wymieniam sie itemkami z moim kolega on gra najtem ma 100+ a ja drutem 60+ iczesto pozyczam mu softy a on bloczy mi potworki. Dodam jescze ze to moj kuzyn.
3 dni temu stracilem 1kk
rare seta koledze dalem zeby sobie fote na avatara zrobil :)
tak naprawde to twoja i moja wina, nie ich
to my im to dalismy
sikorekk :( nie zalamuj sie ;/
jakos sie odrobisz :(
zal mi tego hackera badz kumpla ktory chcial zarobic akurat na kumplu ;/
sikorekk pytanie masz moze diamond sceptre na antice? pilne to jest ;/
wiem ze expisz/expiles na witch moze cos bedziesz mial czekam na odp ;*
Tak, ja też sie przekonalem ze w tibi nie mozna nikomu ufac chyba, że kolegom z rl...
Ta historia mnie dobiła. Gdybym znał takiego gościa w rlu to bym mu coś powiedział ale cóż. Nie znasz go z reala więc praktycznie gówno mu możesz zrobić... Mnie jeszcze nigdy nikt nie oszukał ale mój max lvl to 25 z 4 przerwami :D wczesniej miałem 20 druida i 23 palka ale to było jeszcze za czasów 7.6 ... I kumpli mam kilku którzy by mnie nie oszukali bo znam ich z RLa :D. Nie łam się człowieku. Raz ci się trafił jakiś noobek i olej go. Zagraj sobie na Shiverze na przykład (mała reklama :D). Nie oszukują, nie ma noobków typu FrI itaNS PlaXX or aJ huNT JU!!! Z tym twoim morałem to tak nie do końca. Niektórym można zaufać.
Ja straciłem tylko blue robe, no i jak hacka miałem to całe eq i z 80k... Nom, ale cóż... To Prawda, Że Nikomu Nie Można Ufać, ja ufam tylko mojej guild - ale też mam swój umiar :)
kultowa przygoda , nie warto ufac nikomu z gry , taka prawda nawet najlepszy przyjaciel z Tibi moze okazac sie wrogiem ;]
Witam,
Miałem równie nie przyjemną przygodę : ( Miałem trochę mniejszy lvl i trochę, słabsze eq, ale tak samo straciłem przez sharowanie domku z najlepszym kumplem :(
Popraw u siebie, nie ma słowa "lubiałem"
Mogę ci pomóc zacząć gre od nowa. Server Harmonia, zresztą napisz mi na gadu-gadu : 7929296
@off
Uwiesh mi koledzy z rl'a też potrafią ojebać.Cytuj:
Milosz_Zioom napisał
Pozdrawiam Tr0Piciel Sk.
Ciężko znaleść prawdziwych przyjaciół, ale ty mu pomogłeś jak był w potrzebie, a on cie normalnie (przepraszam za wyrażenie) opierdolił
Jesli chodzi o tibie , to na swiecie no-pvp w sumnie nie trzeba mniec przyjaciol ale na pvp to przyjazn z innymi graczani jest podstawa .
"mcmaro" ma racje. wiem sam po sobie dopuki nie mialem hacka bylo ok potem zaczelo sie pieprzyc odwrocili sie teraz i musialem oposcic miasto bo koles z ktory wiedzial o mnie duzo pisalismy na gg i wogole odwrocil sie i powidzal ze go klamalem chociasz nie pisalem z nim ze 3 miechy(bo nie gralem) chcialem wrocic do gry to dostalem Hunta 4ever na poczatek i musaielm sprzedac hara... to jest zalosne najlepiej nie przeszkadzac nikomu i nie miec przyjaciol...
miales wielkiego pecha ale a propo tematu czasami kolesie muwia ci w carlin chodz dam ci free itemki prowadza cie do palacyku muwią zepys pisal
- hi
-fuck
do krulowej tobie zostaje 1hp i wtedy odpalajom skulla i cie ubijaja ja tez tak mialem ale teraz mam sposub robie utamo vita mi wie hi fuck koles chce cie dobic i wali c w mane myslo co ?! a wtedy ty go ubjasz xD
dobra rade dla wszystkich
nie grajcie na non pvp
fajne historia tylko niewiem dlaczego bo 7 miesiacach znajomosci on cie okradl o.0
ja na przyklad jak sie wkurwie na kolego z klasy to nie moge wytrzymac 2 dni i go przepraszam
Nie ufać nawet kolegom z "real'a", pokłócicie się i was okradną...
Co do tematu to: są to tanie sztuczki, ja bym się nie nabrał, jak by zaczął coś zabierać to ja bym robił to samo -.-