#Dasedrot
Ja polecam
Paint.NET - program ma spore możliwości, a jednocześnie działa w miarę szybko i sprawnie, o ile nie edytujesz grafik o gigantycznych rozmiarach, i ma bardzo prosty, czytelny interfejs. Program obsługuje warstwy, ma historię pracy (można cofnąć się do dowolnego punktu od momentu rozpoczęcia pracy nad obrazem), wyśmienicie radzi sobie z edycją tekstur w formacie TGA, co mnie osobiście bardzo się przydaje. Na moim netbooku działa z bardzo dużą wydajnością, mniej więcej 300% większą niż bardziej złożone programy graficzne.
Z drugiej strony, czasami trzeba zrobić coś bardziej skomplikowanego, a wtedy przydaje się Photoshop lub GIMP. Oba te programy są właśnie cholernie skomplikowane i osobiście nie używam ich zbyt często, choć ich możliwości są naprawdę ogromne. Jeśli chodzi o wydajność na słabym sprzęcie, GIMP sprawdza się lepiej od Photoshopa, ale ma też mniejsze możliwości (chyba, że chce się komuś ściągać miliony plug-inów, które powodują, że program ładuje się trzy godziny :P).
Co do projektu, prace zbytnio nie posunęły się do przodu, bo jakoś nie chce mi się za to zabierać (tzn. lenistwo :D).
Zakładki