Temat: Ród Cropwellów

Co do Cropwellów to nie jestem za bardzo w temacie, ale swoje zdanie wypowiem =]

Możliwe, że Mandrit jest ghoul' em, ale nie jest nigdzie powiedziane, że Ferdur próbował ożywić swego dziadka na Rookgaardzie...

Jednak trzymając się pierwotnej teorii, jeśli ghoul' em jest Mandrit, to doszliśmy do jakiegoś małego przełomu :P (ja sam nie pomyślałbym, że ghoul jest Mandritem, chociaż czytałem Kompedium tibijskich mitów i sekretów Avariona)

A co do 1. punktu, kiedyś (baardzo dawno :P) istniało przejście z Rooka na Maina bez pośrednictwa Wyroczni...

Co do 2. możemy się domyślać, że kryptą, do której wpędzono Mandrita jest ta, gdzie znajdują się groby tej trójki wojowników (katana quest), przez co uważam, że to oni wpędzili tam ghoula, i przy tym umarli...

Co do 3. kiedyś o uszy mi się obiło imię Ferdura... Tylko nie wiem, w jakich okolicznościach... Poza tym, POH nie jest nam znane w całości tak więc...

No to by było tyle, co mam do powiedzenia =P

P.S. Ten temat powinien znaleźć się w Prawy i mity Rookgaardu... =(

Pozdrawiam
Zioomus94

Jeżeli mieszka "pod" a nie "na" POH .. to nie mam pojęcia.

Jednak skoro Ferdur znał się na wskrzeszaniu to pewnie był czymś w rodzaju nekromanty (necro house plz?)

Mamy już 2 fakt: Myślę, że Erik zginął na Jakundaf Desert, a ja jego ciało leży na tej wyspie na pustyni...

Kombinujmy tak dalej, to daleko zajdziemy ;] A tak poza tym Jakundaf Desert nie jest zbadana w całości :/

Co do tej wysepki z Erik' iem to jest to miejsce:

tibia.pl/earth.php?x=32666&y=32136&z=0&q=290.19&r=1

niestety nie mam 100 postów, więc musicie sobie sami looknąć =]

Co do domu nekromanty na Poh sie niestety nie zgadzam, chyba że Arcian to Ferdur, a tak raczej nie jest. Byłym właścicielem domu nekromanty był właśnie Arcian stary przyjaciel Muriela (nauczyciela czarodziejów w Thais) dom został zniszczony przez jego ucznia Porgola bądź wojne. W tym domu znajduje sie wejście do kosmosu, a także znajdował sie tam klucz do Piekielnych Czeluści.