...
@Kirys
Odpowiedź jest na tyle niebezpieczna, że nie mogę jej ujawnić ani na forum, ani wysłać tobie prywatną wiadomością.
Zezwolono mi tylko zaznaczyć:
-Człowiek ten jest bardzo niebezpieczny. Markwin zamknął go w lochach, podążając za starą zasadą - 'swych najniebezpieczniejszych wrogów trzymaj blisko siebie'.
@10.Karolinho
1.
-Ironeye nie będzie zbytnio zainteresowany tym pluszakiem. Od lat ma swojego misia. Chyba, że ktoś przekona go o nadnaturalnych przymiotach morderczego niedźwiadka, którego chcesz mu dać.
2.
-Venore należy do imperium Tibianusa. Jest kolonią handlową Thais. Formalnym władcą Venore jest właśnie Król. Niektórym jednak się to nie podoba i spiskują przeciwko monarsze, chcą stać się niezależni.
@Satis Earuzam
1. Jeśli ktoś pozna, na czym polega Stworzenie, może (zużywając ogromne zasoby mocy magicznej niedostępne ludziom) tworzyć nowe istnienia.
2. Tj. w praktyce wygląda to tak, że Zathroth chce stworzyć sobie morderczą armię, która będzie terroryzować mieszkańców Tibii, ale nie może, gdyż nie zna Tajemnicy Stworzenia.
3. Druidzi otrzymali żywioł lodu z łaski Archaonidara, który jest jego prawowitym władcą. Obserwował on poczynania druidów i gdy zauważył, że marnotrawią jego moc, zwrócił się do bóstwa natury, Drzewa Świata - Crunora, by udzielił nagany swoim podopiecznym. Crunor odmówił, co wzbudziło niepojęty gniew w Archaonidarze. Poprzysiągł on sobie zebrać armię i najechać na Kontynent, w celu wybicia wszystkich druidów, którzy nie odkupią swej rzyci (chodzi tu o zad) w złocie i hołdzie. Tak to wyglądało w wielkim skrócie.
4. To skomplikowana sprawa. Kilka razy zaznaczyłem, że Kapłani Zathrotha tak na prawdę są kapłanami tylko z nazwy. Jest to grupa ludzi kontaktujących się z Zathrothem i czerpiących z tego kontaktu wymierne kożyści. Jak większość niegodziwców, nie szanują oni tak beznadziejnego istnienia jak Zathroth (jest on dość żałosnym bogiem xD). Archaonidar znany był z najbliższych kontaktów z bogiem. Pozyskał dzięki temu całą jego wiedzę, oszukał samego Zathrotha. Dzięki temu, a także kontroli nad lodem i życiem (Tajemnica Stworzenia) zyskał moc bliską bogom. To, że nakazuje tytułować się 'God-King' oznacza, że (słusznie) się za boga uważa.
5. Druidzi mają do wyboru dwie opcje:
a) Padają na kolana przed samym Archaonidarem, wręczając Mu (bliżej jeszcze nieokreśloną) daninę, wypierają się na zawsze używania żywiołu lodu (mogą go jednak używać, jeśli walczą za sprawę Archaonidara) i poprzysięgają wierność Władcy składając mu hołd. Od tej pory muszą stawiać się na Jego wezwanie i w miarę możliwości wspierać Go w jego 'pracy'.
b) Przygotować się jak najlepiej do walki i przeciwstawiać się olbrzymim legionom Archaonidara, a także osobom, które złożyły mu hołd (tak, możliwe, że będziecie walczyć przeciw swoim przyjaciołom). Wasza epicka walka zostanie na pewno w pamięci Tibijczyków, ale w końcu - pod naporem nieskończonych przeciwników - poddacie się lub ponownie przywitacie Rookgaard.
Jak widać, opcja B wydaje się bardziej racjonalna. Ja osobiście ją wybieram (mam na Antice druida).
6. Nadchodząca wojna może tragicznie zmienić świat Tibii, w zależności od jej przebiegu. Ja nie jestem w stanie tego przewidzieć, a Krąg nie ujawnia swoich planów.
7. Dokładnie to nikt nie wie. Ja jednak sądzę, że nie wcześniej niż za rok. Przedstawiłem użytkowników naszego forum jako porządnych ludzi, w związku z czym sam Archaonidar nakazał mi was uprzedzić. Macie od 1 do 2 lat na przygotowania. Spodziewam się, że będzie się to działo na chwilę przed/po jakimś update.
@Tria
Twoja wypowiedź jest niezgodna z regulaminem tego tematu. Winna zostać odpowiednio nagrodzona banem lub chociaż warnem od drogich Moderatorów.
@*KarafaiuZ*
1. (od Xana) To powiem ci ja. Najstarszy żyjący człowiek na Rookgaardzie jest jednym z niewielu tamtejszych adeptów Magii.
2. Jestem zmuszony odmówić odpowiedzi. Pytanie o osoby musi mieć związek z jakimś mitem, nie może po prostu prosić o informacje o związkach pomiędzy nimi.
3. -Amber, ta młódka na tratwie, tak? Znała te królewskie psisko, ale wiedziała o nim coś, o czym Tibianus nawet nie śnił.
4. (od Xana) A był dobry? Niby kiedy? To był czarnoksiężnik, jeden z potężniejszych magów podążających ścieżką Zathrotha.
@Potrinio
(od Xana) Jest to wydarzenie na skalę całej Antiki. Przede wszystkim musisz wybrać stronę. Możliwości są 3:
a) Wybrać Archaonidara (Praworządne Zło) jako swego Króla i postąpić wg. punktu B we wcześniejszej części posta.
b) Wybrać Crunora, Umana i Fardosa (Praworządne, wręcz fanatyczne Dobro) i bronić druidów przed armiami Archaonidara.
c) Wybrać Zathrotha (bardzo Chaotyczne Zło) i wystąpić przeciw Prawu atakując zarówno wyznawców Archaonidara jak i Crunora.
(Opisałem poszczególne bóstwa charakterami z Zapomnianych Krain, by lepiej przedstawić wam ich światopogląd)
Pozdrawiam,
Xan v'Qim, Władca Legend
P.S. Jak wam się podoba mój nowy, bardziej mroczny awatar (jak najbardzie odpowiedni, patrząc na to co czeka Tibię)?
Zakładki