Temat: Przypadkowe bohy i 42k

Zal.pl.org.br.uk.pk.com lol za takie cos to bym wpadl do ciebie do domu i ci dal wielkie wpier***

Pozdro Kosmi ;]

Hmm opowiadanie zdaje sie być prawdziwe ... ale to ze koledze bohy ukradles to juz niemam slow ...

Złodziej. Kumplowi nie oddać? No*b~! Ja bym nawet obcemu oddał, bo jak ty deadniesz, to może Tobie odda. Ale GZ Kaski z dead'a nie kumpla^.^
Lecz opowiadanie jest nudne!

Pozdrowienia: Grzaniec

Jak sie ma takich przyjaciol to po co nam wrogowie xD
Gz dla loota :D i ze tez Cie sumienie nie gryzie :P

Ale z Ciebie kolega .. ja bym prawdopodobnie oddał koledze te boszki ale co .. Ty nie oddałeś 5/10

Kumplowi t rl nom co tu dużo gadać my sobie eq porzyczamy np. kumpel ma odemnie o 24 lvl mniej to gdzieś idziemy to się butami zamieniamy.
Jak kumpel padnie to lecem mu po loot jak jestem w pobliżu, ale jak nieznajomy to zależy czy zacznie wyzywać od noobów czy ładnie poprosi.
1 wyjątek nie oddaje lootu z pk nigdy.

zal.pl złodziej i puźniej muwią ze polacy to złodzieje i nooby

Nie wiem dlaczego. Oświeć mnie może, geniuszu. ALe jak to możliwe, że FE zabił dwie osoby naraz w tym stwórcę. Pierwszy raz o czymś tkaim słyszę. A czy ten twój niby "kumpel" Miał skula przez 15 minut potem czy nie?


I uwierz mi koledze z rl bym tak nie zrobił. Koledzie z tibii raczej też nie. Jak znajdę deda to też nie oddaję.

Człowieku czy ty widziałeś kiedys FE? On bije także z gfb ... A co do autora w moich oczach jestes kompletnym złodziejem i noobem a wogule styl zabijania z summonami :P jak widze kolesia zabijąjcego z summonem odrazu mówie noob

Jest pewny, że większoć by zabrała te bohy, bo oczywiście jakby kumplowi mojemu wypadł Knight armor to bym oddał, ale jeśli chodzi
o bohy czyli około 30k na + to bym zabrał...


''Co sie okazalo koles szedl do banku wiec zbloczylem go garnkami itp. i patrze , co sie stalo ... FE zarabal tego kolesia i swojego stworce xD.''

Czyli jego kumpel sam zawdzięczył sobie deda i strate bohów...
A tak do przygody to nawet fajna, nic dodać nic ująć :d

No cóż, ja go - tego Hereterelere - trochę rozumiem... Kiedyś kiedyś, jak byłem noobem - naprawdę dużo większym niż teraz - podpierdolilem kolesiowi(ze szkoly a jakże) ~2k, tyle że to bylo all co miał, bo byl po hacku. Niedawno mnie sumienie zaczęło gryźć i w końcu go przeprosiłem i chciałem oddać, a on stierdzil że przeprosiny przyjmuje, a tą kasę to ma w dupie... Normalnie tak mi głupio było...(ale sie rozpisalem ;p)

Ja na Twoim miejscu bym już nie chodził do banku w kazo... kto wie, gdzie się czai ekswłaściciel boh xP

Nie no, żartuję, historyjka taka sobie ;p Współczuję koledze.