Temat: Lodowe wyspy

Są rzeczy o których wszyscy wiedzą, są rzeczy których wszyscy się domyślają. I są rzeczy totalnie zmyślone.

1. Wysp jest sześć. To wiedzą wszyscy. Są na mapie, więc muszą istnieć naprawde. Inaczej po co by były? Do ozdobienia mapki?
2. Skoro są na mapie - to musi być do nich dostęp. Inaczej po co ktoś by marnował czas na ich tworzenie?
3. Jest wiele miejsc do których jeszcze nikt nie doszedł... np w Hellgate, a to przecież nie znaczy że się nie da. Po prostu nikt do dziś nie znalazł drogi. To tak jak z Rook Spikiem.
4. Smok na lodowych wyspach - to akurat mit. Nie ma go i nigdy nie było. Jedyny dowód na jego istnienie - to że ktoś kiedyś usłyszał GROARRRR i nawet screena z tego zrobił. Tego screena dobrze znam - był gdzieś kiedyś temat o tym na jakimś forum. I to właśnie ten screen demaskuje wszystko. Gość był tak LOLnięty tym co zobaczył, że nie zwrócił pewnie uwagi na mały szczegół. Mianowicie - polarne misie też mówią GROARRRR i to prawie tak samo jak dragon. Różnica jest tylko w długości ryku... proste? Usłyszał ryczącego miśka i pomyślał od razu że to smok... i tak powstała cała legenda. Respu draga nikt nigdy nie usunął - jego poprostu tam nigdy nie było.
5. Największa lodowa wyspa to Folda a nie King Island.
6. Isle of the Kings nie należy do Lodowtych Wysp - jest daleko na południe i nie ma na niej nawet kawałka śniegu. Płynie się na nią nawet z innego miejsca niż na Foldę.
7. W najbliższym updacie zostaną dodane nowe zimowe tereny na północ od Carlin więc cześć z tych terenów może mieć wkrótce przestać być zadupiem świata i mieć zupełnie zmienioną drogę dostępu - a wtedy przestanie być już tajemnicą.
8. Na Foldzie nie ma i nigdy nie było respu warlocka. Owszem, jest kilka poziomów niżej - to miejsce nazywa się Demona ale wchodzi się do niego przez MOTLS - więc nie zalicza się do Wysp Lodowych.

To wszystko narazie. Jak jeszcze coś znajdę to dopiszę.