Wtargne swoje 3 grosze(nie wiem,czy się mówi 2 grosze,czy 3:))
Paladyn,to prawdziwa maszyma do zabijania,ale wielu ludzi mówi 'nie chcesz grać palem,to nie graj,graj sorcem,lub knightem'itp.Dobrze,możesz tak myśleć,ale na początku każda postać powinna mieć wyrównane szanse,a niestety tak nie jest.Spójrzcie również z innej perspektywy.
Mamy newbie-nowego gracza,znalazł Tibie na internecie i chce sobie zagrać,dobrze,udało mu się przejśc rooka i psotanowił stać się paladynem,myslicie,że mu się takie życie spodoba?Na pewno przerzuci się od razu na inną profesję,według mnie jedynym sposobem jest zmienić co nie co system tibii,na taki,że używanie macro nie miałoby sensu i takowych by nie tworzyli,skoro pracowali 7 mięsięcy,by stworzyć nowe tereny,nowe outfity i w zasadzie niewielką ilość potworów,to wybaczcie,mogliby się postarać na coś więcej:nowe czary,skille,lub bardzo ciekawą profesję,którą każdy by mógł być:myśliwy:można by było obdzierać skóry zwierząt,tworzyć trofea,lub np profesja drwal,stolarz,stworzenei stołka trwałoby powiedmzy 30 minut i mógłby sprzedać za jakąś sumkę u npc,dodałoby to trochę realistyczości i gra byłaby ciekawsza,ale dobra,trochę wykraczam poza temat,mam nadzieję,że Modki nie będą krzywo patrzeć na mój post,ale chciałem przekazać moje rozmyślania w 1 poście.
Zakładki