Ja nie raz widzialem osoby grajace w Tibie ktore, potrafily powiedziec sobie "nie" po dedzie albo zhackowaniu, ale potem i tak spowrotem wracaly do Tibi... ona niektorych uzaleznia, ale ja podchodzac pierwszy raz do gry mialem odrazu poprawne nastawienie tzn. "nie uzalezniam sie, robie sobie limity czasowe" i tak jest do dzis, poprostu nie uzaleznilem sie i jest zwyklym playerem dla ktorego Tibia to tylko zabawa... mysle ze moje podejscie jest sluszne, a co do poradnika, hmm.... mysle ze czowiek uzalezniony przeczyta i powie:"co to za glupoty tutaj pisza, Tibia nie jest taka zła" ale uwazam takie teamty z pooprawne bo po przeczytaniu tego poradnika moze do nalogowca cos trafic, ale sie rozpisalem XD ok to na tyle...
Zakładki