Temat: [7.4] Retrocores.com

owszem, będzie

nie

przy całym hejcie, który spadł na ochmara, i wszystkim, co sam mu zarzucałem - on i tak jest o wiele wiele bardziej ogarnięty od marcusa

marcus mógłby służyć jako alegoria totalnego maciusiostwa, przecież ten typ stawiał nad wodą dziesiątki jakichś 20 leveli z 200 sdkami, 100 manasami i losowymi itemami typu royal helmet pół godziny po starcie serwera, a jak ktoś o tym mówił, to twierdził, że to legitni gracze
do tego miał skrypt, który im dodawał losową liczbę expa codziennie, ale nie ustawił, że tylko dodatnią, więc czasem odejmowało, co było widać na stronce xD (mimo że nie deadali)
jak w jego super "antybocie" znaleźliśmy dziurę, która powodowała, że mogłeś dostać bana grając uczciwie + wszystko nagraliśmy i opisaliśmy, to typ to przez rok ignorował, a po roku, jak zostało przypomniane, stwierdził że to kłamstwo i fejk
jak ludzie klonowali itemy, to najpierw kłamał, że to niemożliwe xD potem przyznał, że jednak możliwe, ale on wszystkich złapie i zbanuje, po czym usunął Bogu ducha winnego chłopa, co miał "za dużo runek w depo"
dodam, że klonowanie wynikało z crasha powodowanego przez jego kolejny super system tepowania do temple w razie kicka, którym się bardzo szczycił
o tych bugach to nawet mi się pisać nie chce, ty mówisz o zjebanym slimie, a ja na mastercorsie biegałem z nieskończonym enchanted staffem z 45 defa
zresztą tam też ork napierdalał po 40 (a orc warrior się nie przebijał, dla odmiany) i jak to zgłaszałeś, to typ ci mówił, że tak było na starej tibii za mały jesteś i nie możesz pamiętać
raz mu ktoś nawet wysłał filmik z youtube (było to pełne nagranie starego .reca) to gość odpowiedział, że to nie jest real tibia, bo - uwaga - film zuploadowany w 2016! a wtedy była wersja 11.coś tam! (autentyk)
odkąd rajan przeszedł na emeryturę, to mastercores jest najgorszym i najbardziej zbugowanym ścierwem w kategorii otsów "7.4" o kilka długości przed innymi
jedyną jego "zaletą" są te wszystkie noobki pkowane przez profesorków, co wynika wyłącznie z faktu, że na tym serwie możesz legalnie odpalać nielimitowaną liczbę mcków + liczba online jest spoofowana, co tworzy wrażenie zaludnionego i żyjącego serwera, więc paru tych noobków przyciągnęło (a w praktyce wystarcza z 200 prawdziwych graczy online, żeby zawsze ktoś był na kopach i temu podobnych miejscówkach)
ten serwer i tak zdechnie, bo nie jest żadnym "longtermem" i jako taki nie ma racji bytu

tego nawet nie ma co porównywać do ochmara, który postawił sobie otsa dla znajomych jak iryont w 2010, z którego nie ma żadnych profitów

Ale rowerki wodne są pływane więc who cares?

zróp lepszy hejterze

Ale who cares, że są pływane rowerki wodne? co to ma w ogóle do rzeczy?
Dlaczego przy każdej tego typu dyskusji i krytyce pojawia się odwołanie do czyichś zarobków? Skąd się to bierze u ludzi, którzy sami występują z pozycji KONSUMENTA? Ja rozumiem, że dla administracji celem może być wyciąganie hajsu z dzieciaczków i może ten cel sobie realizują, ale celem gracza chyba powinna być możliwość grania w dobrą grę i pod tym kątem powinien patrzeć.
A tu ktoś powie, że nowa tibia jest chujowa - hur dur pacz ile zarabiajom. Ktoś powie, że jakiś ots jest chujowy - hur dur ale czepiom hajsy i na rowerki wodne latajom ty hejterze.
Niech sobie zarabiają i pływają rowerkami wodnymi, ale chuj to kogo obchodzi, bo serio nie czaję?
Ty jak grasz w grę, to zachwycasz się jej mechaniką, grafiką i grywalnością, czy tym, że twórca się na niej obłowił?
Jak idziesz do knajpy to interesuje cię jakość potraw czy samochód właściciela? Może jak ma ferrarri to bez gadania zeżresz co dadzą? Co to za mentalność w ogóle?