Temat: [7.4] Tekania Online | 29.11 18:00 CET

Nie muszę szukać żadnych słów i sorry, ale chyba lepiej wiem, co miałem na myśli. :|
Napisałem żartobliwie, zresztą mnie rozwalanie mebli nie mierzi. Grałem na Medivii, gdy się nie dało, grałem też w Tibię <= 7.3 gdy się nie dało, i też było fajnie.
Ale jak wolisz, to teraz co odpiszę poważnie.

Owszem, ale skoro wychodzicie z 7.4 (spójrz w tytuł tematu), a coś jest inaczej niż na 7.4, to normalne, że ktoś zapyta czemu zostało zmienione (a nikt nie będzie pytać, czemu coś jest jak na 7.4, skoro to nie kopia 7.4). I wtedy zamiast uzasadnienia wjeżdża się koronny argument "to nie jest Tibia"
Ja doskonale rozumiem, że nie wszystko było fajne, ale jak postuluję jakąś zmianę, to faktycznie dlatego, że mogę przedstawić powód, dlaczego uważam, że tak będzie lepiej. A tutaj zamiast wyjaśnienia, czemu rozwalanie stołków jest fajne, ale koryta już nie, to po prostu poszedłeś w jakiś transparentny wywód, że to część planu, który zresztą sugeruje, że mieliście czas na poważne analizy dostępności mebli na spawnach, ale na sprawdzenie działania utani hura już nie (chyba że to też taki ficzer). Dlatego od razu mi się przypomniał monolog Gajosa u Barei.
Rozumiem, że przez zbanowanie "key playera" Profesorka czasy nie są łatwe, ale niepotrzebnie traktujesz teraz wszystko jako atak.
Nie piszę tego jako "konkurencja", tylko obserwator, który od dłuższego czasu ma powyżej uszu tych bolkowizmów o tym, że każde przeoczenie jest ficzerem, bo to inna gra.

ja tylko czekam az ten ots do konca zdechnie zeby naszczac na jego grob


dopoki nie usuna kilofow z mojego depo

może cię to zdziwi, ale gry się robi po to, żeby ludzie w nie grali, a nie nie grali xD

nie wiem czy wiesz, ale są ludzie którzy w życiu nic nie robią, albo mają pracę zdalną przez co mogą i grać 16h dziennie skoro sprawia im to radość