normalnie beda taski :
1000 pszczulek - zloty klucz do poia macka szklany
5000 pszczulek - zloty wasp do domku
10000 psczulek - wspolny teamhunt z profesorkiem
Wersja do druku
normalnie beda taski :
1000 pszczulek - zloty klucz do poia macka szklany
5000 pszczulek - zloty wasp do domku
10000 psczulek - wspolny teamhunt z profesorkiem
juz robilem z nim teamhunty na brazol otsach
tyle mi w zyciu wystarczy wrazen
no chyba, ze bede mogl mu na kolankach posiedziec i pojezdzic z nim na wuzku, slyszalem, ze odpierdalal na nim lepsze tricki niz w tym tony hawk pro skaterze
profesorek to nowy tony hawk
tylko ze wozkowy
czyli krótko mówiąc serwer na 3tyg dla starych wyg, albo zastąpienie classictibii z 15+online.
Ale dzięki za rework defa.
niech i bedzie 15 online i tak bedzie wesolo
pacc 90 dni za 90 zł i tibiasz po tygodniu zamyka serwer i ucieka do ciepłych krajów
Dawać taski i orszi butsy +200 speeda
Kiedyś obiło mi się o uszy że magic long sword miał 2sqm zasięgu
Skoro już poruszany tematy starej tibii to czy ktoś wie czy to prawda czy mnie ktoś za dzieciaka wkręcał?
jedynym celem w tej grze jest wyjście na maina żeby pisać na gameczacie i wyzywać ludzi tfu znaczy się śmieci.
Jak powiedział Sofronow, mądremu starczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało.
Masz napisane w pierwszym poście, jak i kilka razy już padała odpowiedź na takie pytanie, że będzie customowy content. Cały teren "ankrahmun" będzie customowym contentem, jak i będą questy.
Ani razu nie padło nigdzie o "czystej 7.4".
Nie było też nic o żadnym reworku defa.
Nie ma takiej mechaniki.
Dużo ludzi też uważa, że taski psują "oldschool feeling".
Moje osobiste zdanie jest takie, że one niczego specjalnego nie wnoszą, poza inflacją leveli. Zdecydowana większość robi je tylko po to, żeby podbić expa. A nie po to zakładamy, że robimy lowrate, na którym 100 level ma być high levelem, żeby później rozdawać expa za darmo. Z kolei gdyby dać tylko symboliczne nagrody, to ludzie będą pisać, że chujowe taski, że useless i w ogóle.
Robi się je też jeśli trzeba, np. by uzyskać jakiś dostęp (jak choćby na Medivii), ale moim zdaniem to jest głupie, by wręcz wymagać od gracza, żeby zabił X potworów tego samego typu, a potem znowu X innych potworów i znowu. Sam przez to przechodziłem, nawet zrobiłem dostęp do jednego miejsca jako pierwszy na Prophecy. Typowo grindowa mechanika, nieciekawa i nie w stylu starej tibii.
W grze są inne cele, bardziej socjalne. Tak, wbija się też levele i skille poprzez powtarzanie tych samych czynności, ale po to, żeby budować swoją pozycję i piąć się w górę hierarchii społecznej. A jaki aspekt socjalny mają taski?
Zaś dostępy do różnych miejsc powinno się uzyskiwać poprzez znalezienie drogi, klucza, odkrycie jakiegoś przejścia itp. Takie questy mają sens, a nie idź zabij milion potworów.