Nie ma żadnych magicznych antybotów. Nawet ten battle eye to pewnie zwykły spyware i gdyby zrobić swojego bota, który się podszyje pod coś innego, to podejrzewam, że będzie normalnie działać, tylko jak go rozpowszechnisz, to w końcu go dodadzą do bazy i zablokują.
Na takim otsie to trzeba mieć po prostu ogarniętych gmów, którzy wiedzą jak boty działają i jak je rozpoznać + bocenie musi być nieopłacalne. Wy tutaj piszecie o pluciu gmowi w twarz, bo się ma alarm. No tak, jak gm jest takim dzbanem, że pojawia się na ekranie to xD pewnie jakby na niewidce napisał "hi", to już połowa botów wysiada, bo nie ma alarmu na chat, a to jeszcze nic trudnego. Jakby np. położył ci na ziemi jakiś item (na niewidce) albo zaczął przerzucać ciała potworów, żeby sprawdzić czy zareagujesz, to już wysiada 99.99% botów. I wiadomo, że potem twórcy botów mogą pisać bardziej zaawansowane alarmy, ale już jest to utrudnienie, więcej roboty dla nich, a i tak zawsze będzie jakaś luka. Jak do tego dodamy częste updaty klienta i protokołu + deletera na wszystkie chary dla złapanego (a nie tylko na tego boconego), to staje się uciążliwe. Jakieś proste "zabezpieczenia" też można dodawać, np. na medivii było kiedyś coś takiego, że klient jak wysyłał dany pakiet, to wykonywał jakieś proste działanie matemayczne i na podstawie wyniku ustawiał jakieś tam 2 bity, a tu na torgu ten lordcompi, czy jak on tam miał (ten, co sprzedawał magicznego antybota xD), wypuścił bota, który wysyłał pakiety zawsze zostawiając te bity puste i potem leciały autobany, a chłop nawet nie wiedział o co chodzi. Zbierając to wszystko do kupy, można spokojnie wyeliminować 99.9% bocenia, gdzie to 0.1% to by był w chuj zaawansowany prywatny bot, o którym nikt by nie wiedział (o ile ktoś by sobie takiego zrobił). Tylko że to jest ciągła walka, a nie kurwa jakiś hur dur super antibot igła na lata, którego po tygodniu każdy będzie omijał.
Pozostaje kwestia opłacalności, bo jeżeli zrobienie runemakera nawet ręcznie zajmuje 10 minut, jak na mastercorsie, to i tak wenezuelce będą je robić i ustawiać na taskera, bo wystarczy, że zrobią te 2 bp gfb każdym charem i już zarobią na kanapkę. Ale na prawdziwym lowrejcie, gdzie wbicie 11 lvla zajmuje dobrych kilka godzin ręcznej gry + potem trzeba przez kolejnych kilka wbijać mlvl na uhy, i to wszystko po to, żeby zrobić bp uhów na taskerze i wpaść na pierwszym patrolu, to już się nie opłaca nawet wenezuelcowi. Więc zostałyby zwykłe - ręczne farmy, które też bardzo łatwo złapać (a zdeletowanie takiej boli, jeżeli chary expiłeś ręcznie), chyba że ktoś wierzy w bajki o 20 współlokatorach z akademika.
Więc jest to jak najbardziej do ogarnięcia w skali otsa i jest dużo prostsze niż się wydaje, tylko że hosterami otsów są przeważnie maciusie i janusze biznesu aka "no jak będę banował za bota, to nikt nie zostanie, bo wszyscy używają", którzy nie potrafią spojrzeć szerzej i nie rozumieją, że wszyscy używają właśnie dlatego, że się nie banuje, a nie na odwrót.
A co do rad od słynnych "war teamków", to wiadomo jak to wygląda: plz 5 mc dozwolone bo nie mamy już 15 lat, żeby grać całe dnie (ale i tak będziemy grać całe dnie), plz szybki mana regen, żebym miał gfb na peninsule itp. itd. a jak coś nie po ich myśli, to "ej zrób tak, bo ja i moich 30 kolegów nie będziemy grać" xD
Tak to standardowo wygląda. Zresztą, jak chcecie odwzorowywać mechanikę 7.4, to warto sobie zdawać sprawę, że ci tzw. "pvperzy" w zdecydowanej większości znają to pvp tylko z otsów. Pierwszy z brzegu przykład, to exhaust po mana fluidzie. Na ŻADNYM, ale to na ŻADNYM otsie 7.4 tego nie ma, a normalnie w 7.4 był i nie dało się np. na raz użyć manasa i gran hura. Spróbuj tak zrobić na swoim serwie, to zobaczysz, co będą ci pro elo true 7.4 players pisać xD
Nie mówię już o innych rzeczach, typu zmiana ringów w biegu itp. czy wzorach na dmg, które chyba też nigdzie nie są dokładne.
Janusz_Wons napisał
nie wiem, czy camy zawierają informację o pos, jeżeli tak, to chyba prościej by było napisać skrypt nanoszący te zmiany na mapę
Zawierają współrzędne.
spawn spoty możecie spokojnie wyciągnąć z plików cipsoftu i wtedy macie spawny 1:1
Kiedyś było chyba inaczej i każdy potwór miał swoją kratkę, na której się respił, nie wiem tylko do której wersji. W plikach cipsoftu 7.7 jest tak, że jest wyznaczony obszar, na którym respi się X potworów i one się respią w granicach tego obszaru, ale nie zawsze dokładnie w tym samym miejscu. Aczkolwiek nie ma to większego znaczenia i najlepiej właśnie z tego skorzystać. Można odwzorować 1:1 łącznie z czasem respawnu każdego potwora.
A tak swoją drogą, to nie wiem, czemu wszyscy się tak czepili tej wersji 7.4 i jest ona wałkowana do porzygu, jak takie 7.2 czy nawet 7.1 były dużo lepiej zbalansowane.
Zakładki