Zawsze wiedziałem, że ten kastrat jest debilem, ale to już przerasta wszelkie wyobrażenia. Z tym swoim "jebaniem hejterów" on jest dwa poziomy niżej niż haker bonzo.
Ale co z tego? Administracja tego serwera poszłaby na współpracę z największym dziwadłem, byle było znane. Właśnie, może zamiast brać teraz rafoniksa i ogólnie ograniczać się tylko do tibijskich zjebiksów, to poszukajcie kogoś z zewnątrz. Zaproście do współpracy jakąś rafalalę, kobrę, czy tamtą od temu ciągnęłam, tamten mnie jebał. Oczyma wyobraźni już widzę te super eventy. Halołin już było, ale jakieś "daj dupy Cipfriedowi za outfit lafiryndy" na walentynki? Hit murowany, panowie.
A na serio, żeby jeszcze to było cynicznie zaplanowane tylko dla pieniędzy, to można w pewnym sensie zrozumieć. Ale mam wrażenie, że oni (administracja) są po prostu takimi samymi intelektualnymi impotentami jak kasti, dlatego dobierają takich ludzi, jak on, i w taki też target, jak jego upośledzeni widzowie, celują.
A największym frajerem to tutaj jest Dymek, który od 37567 coraz bardziej najbardziej dopracowanych edycji dalej za friko odwala dla nich robotę, świeci oczami i próbuje tłumaczyć te wszystkie debilne akcje. Jak widać, głupich nie sieją. Można doceniać chęci, ale cóż, bystry to ty nie jesteś, kolego. Bo ja nie wiem, jak można się tak dawać dymać, żeby za nic poświęcać swój czas i jeszcze robić z siebie idiotę dla interesu kilku głupków, którzy mają cię w dupie.
Zakładki