Wszystko trzeba tępić od zarodka, potem się okaże że Kasti zrobi team i nie będzie dawał już tylko sobie ale też innym. Patrząc na nawet ostatnie sytuację to jest to mocno podejrzane wszystko, a przede wszystkim\
1. wbicie w nocy lvla, Kasti nie chcę dać casta z tej PGiolki nocnej. Jego dziewczyna nawet wydaje się zdziwiona, że grał w nocy - mówicie, że nie ma dostępu do bazy, ale to chyba nie jest problem spawnować sobie np. gsy na jakiejś wysepce, z której GSy nie mogą np. dobiec do gracza. Pewnie szybko by się to znalazło, nikt nie mówi o komendzie /add Kasti 300000 exp, tylko o takim czymś, ew. spawnem potworów z innym expem. Jego tłumaczenie czemu nie chce dać casta to już jest tak niedojebane, ze aż żal ściska :D. Mówi, że nie chce pokazywać jak expi z ziomkami na scarabach, co to są jakieś ultra hidden miejscówki scarabów? Dla mnie to samo tłumaczenie wygląda na taki BULLSHIT :D ze aż się w głowie nie mieści.
2. Banowanie za destructive behaviour, jeżeli tak to każde wyzywanie powinno być banowane, jeżeli to ban za wyzywanie administracji to nie każdy musi wiedzieć, że Kasti to GM, tymbardziej że gra na normalnym charze. Tymbardziej, że nawet nie wiadomo do kogo było skierowane "fiucie" tego chojraka czy kogoś tam, mógł pisać np. do tego gościa co blokowal Kastiemu drogę, albo pomyliły mu się okienka. Tak czy siak imo jeżeli banujecie za wyzywanie administracji to już widzę te płacze, jak Kasti zrobi team XD.
Zakładki