Temat: [8.0] TorgOT -Wlasna mapa-

Dobre cyrki tutaj się dzieją.
Knight do leczenie powinien mieć spell, który przywraca kilkadziesiąt HP i umożliwia leczenie na słabszych stworach(których tutaj nikt nie będzie huncił) oraz coś do leczenia większej ilości HP- UH/Potion.
Wbicie 4mlev to jest NIC na takim rate, przypominam że to RPG serwer i nie wiem czemu jest oburzenie, że knight bez 4mlev nie przeżyje spotkania z zerkiem albo dsem. Nie przeżyje bo nie powinien ;p

szczerze to powodzenia, tutaj kompletnie nie lecą z potworów te itemy ktore są potrzebne, typ zrobił task na vampy 0 dustów, z bonelordów leci raz na milion bonelord eye, nie będe siedział tydzien na bonelordach żeby 30 eye zlocić - to jest przesada w chuj. ten quest jest nie do zrobienia, zanim ktoś zbierze te itemy to już będzie upadek serwera.
i tak najbardziej mnie wkurwiło lecenie w chuja seyi który mówi zbieraj te itemy, a po 1 nie było 2 potworów po 2 one wgl nie lecą (straciłem w chuj czasu na szukanie respów), więc za chuja naprawde nie wiem jak mam to zebrać, zajebałem 600 ponad dli i zlociłem z nich 13 red dragon scale które też są potrzebne do tego, idąc średnią loota to musze wyjebać 3x tyle bonelordów, to chyba kurwa z tydzień grania bez kitu, bo nie ma jakiegoś ogromnego respa z tym, a co jeszcze z pozostałymi itemami? o ile fish finy będzie sie przyjemnie lociło, bo quary to quary, troche expa dają i fajne itemki locą oprócz finów, ale to inne gówno? bez szans. serio.
ja teraz dostaje w chuj po dupie przez to że niemam dostępu do najlepszej broni, i nie będziemy mieli palladyni z tego serwa, na początku się fajnie PGowało bo do 55 szybko zleciało potem P bolty, taski jeszcze doszły ogień, ale teraz jest lipa w chuj.
seya się boi tego dodać żeby nie było płaczu o OP PALLA? czy chuj wie co.

nie wiem gdzie ty widziałeś dmg po 200 z royalek bo ja tyle nie biłem napewno, do tego dużo missów, teraz z p boltów na 83 skillu wchodzi po 200-250 max czasem jakiś hit a'la krytyk za 350 i do tego w chuj missów, więc hity eka są w chuj zjebane.
w chuj zjebane jest to że 90 ek z 60 skilla pguje lepiej od 110 rp z 83 distem, serio. on z takim skillem to nie powinien rotów zabijać :D
#rpg

dodajmy do tego że ja teraz ledwo wiąże koniec z końcem, jeżeli miałbym dawać za 100 assassinek nawet cene z rl czyli 10k to miałbym kurwa jeszcze większe waste, bo to się łamie jak pojebane więc to nie jest tak że ja będe z tym biegał 24/7, ja teraz mam 1cc w depo i ledwo spinam koniec z końcem z modlitwą w głowie co by tylko mi coś spadło bo będzie pograne, ale umożliwiło by mi to od czasu do czasu zrobienie pg.
dodaj sell viali do npc plax to chociaż będę mógł coś dorobić hajsu.

teraz to ja mam 84 skilla prawie, a nie 60 i 110 lvl więc co tu porównywać? może i teraz uderze, ale na 60 nie ma szans, chociaż może 1 hit wejdzie na rok, ale jak chciałem z tym biegać na 30 lvlu to sie tylko wkurwiałem bo co chwile były zjebane missy.
jak mówiłem że arrowy są zjebane bo missuja 5x pod rzad w waspa to usłyszałem że mam chujowe skille, to co skille na tym ots niwelują tylko missy? bo tk to wyglada skoro knight z 60 skillem bije po 250.

to co ja teraz pisze to nie jest dopierdalanie się do pg kinów i msów i boleści nad moim paladynem tylko stwierdzanie faktów.
zarówno ten post jak i ten wyżej.
pall ma w chuj zjebaną sytuacje bo ma quest do zrobienia na którego trzeba lekko pare dni po 12h grania stracić (chociaż nie, bo narazie jest nierealny wgl.) a potem jeszcze w chuj siana w te assassiny, nie ma gra pallem przyszłości zupełnie, a nie chce mi się od nowa grać ekiem który jest w chuj OP

ale ogolnie jak sie gra? Bo mysle zeby wbic

gra się bardzo fajnie, stała ekipa online, klimat, bugi. like it.

150k to jest cały hajs z loota jaki mam na 110 lvlu odłożony do depo to są 2 obkupy na pallu który wydaje i się zwraca i trzyma się na tym samym poziomie, albo spada. (manasy, p bolty i 600 sd na którym kręce 1kk/h expa)
hajs mam cały czas na tym samym poziomie, teraz jeszcze mniej bo making sd jest droższy i kończą mi się fundusze

nie jest mi źle, uważam że pall i inne profy są okej i nic się nie powinno ruszać (oprócz dmg kina na 60 skillu), mówiłem też że dmg początkowe palla jest za wysokie i ludzie się wkurwiają w prywatnych rozmowach z seya, i twierdziłem że to się wyrówna jak knighty zdobędą bronie i się wyskilują (to się okazało niepotrzebne, bo 60 skill wystarczy, daje okejke; a magi wbiją m lvl i będą mogły już robić pg z sd i to się sprawdziło) jedynie powinno się dać palladynom możliwość zrobienia tych jebanych assasinek bez siedzenia 12h dziennie przez tydzień online zbierając chujowe itemy z beholderów. bo to by wyrównało wszystko. 1 jebany szczegół, nieograniczony dostęp do najlepszej broni

Pirro, no ale błagam Cie, bądź poważny (w sumie nie wiem czy się da grając 24/7 w ciągu tych kilku dni XD). Ledwo wiążesz koniec z końcem, a jeszcze wczoraj czy tam przedwczoraj pokazujesz loot wart pizdyliard golda.
Prawda jest taka, że jakby nie było, to zawsze znalazłbyś coś, co Ci się nie podoba. I nie chodzi Ci o żaden balans czy dobro ogółu, tylko chcesz tak, żeby było po Twojemu - patrz przykład płaczu o quary, no kurwa.
Nono.

Poza tym, weź kuszę do lasu, napierdalaj z niej w pełnym biegu i trafiaj we wszystko ;] RPG ;]]]