Ale nie chodzi o to żeby był reset, dla samej idei resetu.
Ani żeby cofnąć ludziom "trochę sprzętu", którego nie powinni mieć.
Jakby Seya ogłosił, ze jutro będzie reset i wszyscy gramy od nowa, to mnie osobiście by to ani trochę nie satysfakcjonowało, bo większość problemów dalej by pozostała.
Chodzi o to, żeby zrobić przerwę na dopracowanie serwera na wielu płaszczyznach, bez pośpiechu, min. 2 tygodnie przerwy, bo nie wierzę, żeby ogarnęli to wszystko wcześniej.
Wiele zastrzeżeń zostało zgłoszonych i trzeba się tym zająć, jak np przebudowa miasta, pododawanie skrzynek, koszów na śmieci, znaków, dywanów itd., zapełnienie wszystkich pustych przestrzeń, zapełnienie pustych lokalizacji, przerobienie mapki tak, żeby nie trzeba było zawsze iść i wracać zawsze tą samą drogą, tylko żeby to się ładnie wszystko łączyło i żeby można było do danej lokalizacji dostać się z różnych stron itd.
Trzeba znaleźć i dopasować wszystkie formuły ataku, obrony, zbalansować koszty many i ilość obrażeń z czarów/run, bo obecnie jest to zmieniane dosłownie co chwilę.
No i te wszystkie bugi na mapie, questach itd.
Trzeba dopracować wiele szczegółów i lepiej to zrobić przed startem, a nie w trakcie. Raz bijesz po 60, a godzinę póżniej po 310 i robisz level w 10 minut na zbugowanych wiwernach, jak Kucyk.
Cofnięcie "trochę sprzętu" jest tylko kolejną korzyścią resetu, a nie głównym jego powodem.
Zakładki