Witam :)
wczoraj wybralem sie na Poi i tak to sie wszystko zaczelo, nie wiedzialem co tam sie dzieje wiec poszedlem w ciemno nie wiedziec co mnie czeka
druzyna wyglada tak

>
Sa jakies 4 pokoje z demodrasami ktore trzeba przejsc zeby byc w main roomie z 6 teleportami
1 room ktory zapowiadal sie bardzo przyjemnie i latwo z taka ekipa te pajaczaki padaly szybko
teraz najtrudniejszy room z tych wszyskich 6 tak mowili, strraszny dmg maja z daleka mozna combo za 1500~ oberwac
i na tym konczy sie moja przygoda moim zdaniem nie ma sensu isc na tego quest z random ekipa bo to jest zero ogaru wystarczy ze jeden ten stwor zmieni target i wejdzie w srodek ekipy to juz 3-4 osoby padaja, a jakies 7-10 osob stalo z tylu nawet nic nie atakowali bo sie bali to jest smieszne bo itak padli jak uciekali za daleko to na tyle, a tak wyglada moja smierc
Pozdrawiam
Zakładki