W Belgii to w większości po francusku się nawija a ktoś wspomniał też o holenderskim - u mnie w mieście jest jakiś międzynarodowy serwis telefoniczny Fujitsu, ja z francuskim za 8h na 5 dni miałem 2.5k na rękę a z holenderskim i fińskim, które są najbardziej poszukiwane, 4-5k na rękę dają.